POCZYTANKI | Poinformowany w Tokio, że zostanie przyjęty przez cesarza Japonii, Werner Herzog odmówił (cóż za afront!).
A o czymże miałbym z cesarzem rozmawiać? Zapytany, z kim w takim razie chciałby się spotkać, odparł bez namysłu: „Z Onodą”. Historia tego żołnierza była swego czasu światową sensacją. Hiroo Onoda dostał od swoich dowódców pod koniec wojny rozkaz, by bronił przed Amerykanami wyspy Lubang na Filipinach. Czynił to przez kolejne 30 lat, do roku 1974. Ukryty w dżungli dokonywał aktów sabotażu i symbolicznych ataków, ale przede wszystkim wymykał się tropicielom. I budował w swojej głowie alternatywną rzeczywistość, przekonany, że Japonia wciąż wojuje z Ameryką i tę wojnę wygrywa.
„Zmierzchanie świata” to powieść niemieckiego reżysera, która jest próbą uchwycenia nie tyle losu Onody, ile stanu jego umysłu.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.