W roku 2021 odnotowano 519 przestępstw z nienawiści. Nastąpił również gwałtowny wzrost liczby przypadków podpaleń kościołów – wynika z dorocznego raportu Obserwatorium Nietolerancji i Dyskryminacji Chrześcijan w Europie. Obserwatorium, z siedzibą w Wiedniu, a kierowane od bieżącego roku przez Anję Hoffman, zapewnia realny obraz sytuacji chrześcijan w Europie. Co tydzień gromadzi wiadomości o przypadkach dyskryminacji i nietolerancji, korzystając z źródeł dostępnych publicznie, ukazując rzeczywistość, która jest często mało znana.
Chrześcijanie są najbardziej prześladowaną religią na świecie – wynika z raportów na temat wolności religijnej sporządzonych przez Pomoc Kościołowi w Potrzebie czy Open Doors, a potwierdzają to również dane z najnowszego rocznego raportu OBWE na temat przestępstw z nienawiści, w którym udokumentowano 792 przypadki antychrześcijańskiej nienawiści w 34 krajach Europy.
Źródła nienawiści
Według Anji Hoffman przestępstwa z nienawiści, zwłaszcza wandalizm, są powiązane z ekstremizmem, który wynika również z większej akceptacji ataków na kościoły w społeczeństwie. Jak zaznacza, obecnie zauważamy, że coraz więcej sprawców pozostawia informacje ujawniające, że należą do grup skrajnych, a nawet z dumą przyznają się do popełnionych przestępstw. Często są to zradykalizowani członkowie grup, które kierują się narracją antychrześcijańską.
Regina Polak z Wydziału Teologii Katolickiej Uniwersytetu Wiedeńskiego, przedstawicielka OBWE ds. walki z rasizmem, ksenofobią i dyskryminacją, wyraziła zaniepokojenie stale rosnącą liczbą przypadków wrogości antychrześcijańskiej zgłaszanych przez Obserwatorium i podkreśliła, że konieczne jest podnoszenie świadomości zarówno w "rządzie, jak i społeczeństwie, aby zdecydowanie zająć się tym problemem i go zwalczać".
Dyskryminacja jako forma nienawiści
Raport porusza również kwestię różnych form dyskryminacji religijnej. W ubiegłym roku wielu chrześcijan straciło pracę, zostało zawieszonych lub nawet stanęło przed sądem karnym za publiczne wyrażanie poglądów religijnych bez użycia przemocy, w szczególności w kwestiach małżeństwa i rodziny, gdy publicznie stwierdzili, że małżeństwo może być zawierane jedynie między mężczyzną a kobietą oraz, że tożsamość seksualna nie jest kwestią, którą można deklarować w oderwaniu od rzeczywistości biologicznej.
Wszystkie te opinie podlegają ściganiu karnemu i jest to fakt, jak powiedziała Hofmann, który jest "bardzo poważny", między innymi dlatego, że ustawodawstwo poszczególnych krajów "używa bardzo niejasnego języka lub niejasnych definicji podżegania do nienawiści".
Obserwatorium poinformowało w szczególności o zwolnieniach w Wielkiej Brytanii nauczycieli Bena Dybowskiego i Joshuy Sutcliffe'a, a także ks. Bernarda Randalla, szkolnego kapelana. Wszystkie zwolnienia miały miejsce z powodu ich przekonań na dotyczących tożsamości płciowej i rodziny.
Zakaz manifestowania
Inne ograniczenia wolności religijnej wynikają z projektów ustaw o tak zwanych "strefach buforowych", które występują głównie w Wielkiej Brytanii i każą za modlitwę i demonstracje religijne, jak na przykład inicjatywy modlitewne związane z protestami antyaborcyjnymi.
Obserwatorium określiło jako "szczególnie zaskakujące" aresztowanie Isabel Vaughan-Spruce, która została zatrzymana w jednej ze stref buforowych i zapytana, czy modliła się w myślach. Aresztowanie to jest przykładem obaw związanych z kryminalizacją incydentów "nienawiści bez użycia przemocy" w Wielkiej Brytanii.
Inne formy dyskryminacji naruszają prawo rodziców do wychowania dzieci zgodnie z ich przekonaniami religijnymi oraz ograniczanie wolności sumienia poprzez usuwanie klauzul sumienia z istniejących przepisów prawa medycznego – stwierdza doroczny raport Obserwatorium Nietolerancji i Dyskryminacji Chrześcijan w Europie.
Czytaj też:
Konfederacja: Chcą w Polsce karać za wyrażanie poglądów niezgodnych z określoną ideologiąCzytaj też:
Raport nt. Kościoła w Niemczech nie pozostawia złudzeń. Dramatyczne dane