W poniedziałek w Sejmie urzędujący jeszcze premier wygłosi expose, następnie odbędzie się głosowanie nad wotum zaufania dla jego rządu. Z arytmetyki sejmowej jasno wynika, że Mateusz Morawiecki nie uzyska większości, co oznacza przejście w tryb tzw. drugiego kroku konstytucyjnego, w którym to Sejm wskaże premiera. Kandydatem KO, PSL, Polski 2050 i Lewicy jest lider PO Donald Tusk.
Berkowicz: Konfederacja chce zakończenia POPiS-u
W rozmowie na antenie Polsat News Berkowicz przypomniał, że decyzja Konfederacji w kwestii obu głosowań jest jasna, ponieważ ugrupowanie konsekwentnie dąży do zakończenia w Polsce rządów POPiS-u.
Po expose premiera Morawieckiego, głos w sprawie zabiorą przedstawiciele klubów i koła. W imieniu Konfederacji przemawiał będzie lider Nowej Nadziei Sławomir Mentzen. Wystąpienia reprezentantów klubów potrwają 10 minut każde.
Berkowicz: Morawiecki i Tusk niewiarygodni
Berkowicz nie zgodził się z posłem Koalicji Obywatelskiej, który powiedział, że skrytykowanie rządów PiS-u jest prostym zdaniem. – Na to każdy będzie miał tylko 10 minut. Żeby w 10 minut skrytykować rządy Mateusza Morawieckiego, to najpierw trzeba wykonać ciężką pracę i wybrać tylko niektóre obszary – powiedział.
Parlamentarzysta dodał, że zrecenzowanie rządu Morawieckiego utrudnia dodatkowo znalezienie czegoś pozytywnego. – To kolejne bardzo trudne zadanie – ocenił.
Berkowicz ocenił, że expose tak kandydata PiS, jak PO, jest bez większego znaczenia. – Dlatego, że zarówno Donald Tusk, jak i jego były doradca Mateusz Morawiecki, są politykami niewiarygodnymi – powiedział poseł Konfederacji. – Morawiecki obiecywał m.in. 100 tys. mieszkań, polskie samochody elektryczne, sprzeciw wobec dyktatu Brukseli, a potem robił dokładnie odwrotne rzeczy albo nie robił nic – kontynuował.
Berkowicz przywołał również dla przykładu słynną wypowiedź Donalda Tuska, kiedy były premier obiecywał, że każdy w jego rządzie, kto podniesie rękę za podwyżką podatków, zostanie przez niego osobiście wyrzucony z rządu – powiedział wiceprezes NN.
Konfederacja: Najważniejsze jest wymierzenie sprawiedliwości
W dalszej części programu rozmowa dotyczyła między innymi komisji śledczej ds. wyborów kopertowych i prawdopodobnych kolejnych komisji. Berkowicz powiedział, że należałoby rozliczyć rządy PiS-u, ale również poprzednie rządy PO.
Przypomniał, że zdaniem Konfederacji jednym z największych nadużyć poprzedniej kadencji były bezprawne lockdowny i wyraził obawę, że te najpoważniejsze rzeczy nie zostaną rozliczone.
Polityk dodał, że komisje śledcze są istotne, wyjaśnienie spraw i rozliczenie jest ważne, ale najważniejsze jest wymierzenie sprawiedliwości, czyli ukaranie odpowiedzialnych za łamanie prawa i naruszanie podstawowego interesu polski przez sądy.
Czytaj też:
Exposé Morawieckiego i głosowanie nad wotum zaufania. Znamy harmonogram obrad SejmuCzytaj też:
Odprawy i pensje dla ministrów tymczasowych. Jasne wyniki sondażu