"Tu będziemy zdecydowani". Tusk zabrał głos po spotkaniu z Dudą

"Tu będziemy zdecydowani". Tusk zabrał głos po spotkaniu z Dudą

Dodano: 
Donald Tusk, premier
Donald Tusk, premier Źródło: PAP / Leszek Szymański
Donald Tusk zabrał głos po spotkaniu z prezydentem Andrzejem Dudą. Premier mówił między innymi o kwestii praworządności.

W poniedziałek o godz. 11:00 odbyło się spotkanie prezydenta i premiera. Głównym tematem rozmowy była kwestia wojny na Ukrainie oraz bezpieczeństwa. Andrzej Duda oraz Donald Tusk rozmawiali również m.in. o sprawie przebywających w więzieniach skazanych politykach PiS – Macieju Wąsiku i Mariuszu Kamińskim.

Tusk: Przywrócimy ład prawny

Po spotkaniu premier Tusk wystąpił na konferencji prasowej. Dziennikarze zapytali m.in. o konflikt o media państwowe.

– Aby sprawnie rządzić trzeba mieć dobrą atmosferę. Konflikty polityczne, konflikty prawne, nie są w interesie ani Polski, ani rządu – powiedział Tusk, dodając, że chciałby pracować w warunkach spokoju.

– Jeszcze raz podkreślę, o tym mówiłem już w rozmowie z mediami. Nie ma mowy o tym, żeby w Polsce zalogował się podwójny system prawny. Powiedziałem prezydentowi, bez satysfakcji, pan prezydent ma swój udział od roku 2015 w dewastacji rządów prawa i ładu prawnego w Polsce. Przywracamy rządy prawa, rządy konstytucji – powiedział szef rządu.

– Ci, którzy stawiają opór, mówią, że eskalujemy napięcie. Ale to jest absurdalny zarzut. Jeśli przywracanie elementarnego obiektywizmu i przyzwoitości w mediach publicznych jest eskalacją napięcia, to by oznaczało (…) nasz obóz polityczny nie okupował TVP, kiedy Jacek Kurski zrobił z niej jedną z najbardziej ohydnych szczujni propagandowych w historii Europy. Jakoś nie było mowy, że jest eskalacja napięcia, ponieważ partie demokratyczne powstrzymywały się od tego typu akcji, jak okupacja budynków telewizji – mówił Tusk.

– Polityka jest po to, żeby negocjować, szukać kompromisu między siłami politycznymi. Ale dobra polityka nie może polegać na tym, żebyśmy szukali kompromisu między kłamstwem, a prawdą, bezprawiem i prawem. Na gruncie prawa, publicznej przyzwoitości i prawdy w życiu publicznym i w mediach publicznych, można budować porozumienie i myślę, że można je znaleźć praktycznie z każdym. Ale ktoś, kto kwestionuje ideę praworządności, ktoś, kto zakwestionował konstytucję, ten musi przyjąć do wiadomości, że my najpierw przywrócimy ład prawny, czy się to komuś podoba, czy nie. I tu będziemy zdecydowani – powiedział premier.

Czytaj też:
Znamy datę wyborów samorządowych. Tusk podał termin
Czytaj też:
Duda po spotkaniu z Tuskiem: To, co obserwujemy, jest niepoważne

Źródło: Onet, YouTube
Czytaj także