W piątek Donald Tusk udzielił wywiadu, który emitowały trzy stacje telewizyjne: TVP, TVN i Polsat.
Premier został zapytany, czy wyobraża sobie "okrągły stół" z prezydentem Andrzejem Dudą. – Być może państwa zaskoczę, ale ja nie muszę sobie wyobrażać zasiadania do "okrągłego stołu" z Andrzejem Dudą. Zaproponowałem prezydentowi jak najszybsze spotkanie w temacie bezpieczeństwa narodowego. To spotkanie odbędzie się w poniedziałek o godz. 11:00. Będziemy rozmawiać m.in. o mojej zaplanowanej na najbliższe dni wizycie w Kijowie – oznajmił szef rządu.
Premier spotka się z prezydentem. Co będzie tematem rozmów?
– Udam się do pana prezydenta, żeby rozmawiać o szczegółach i charakterze mojej misji, gdy w najbliższych dniach będę w Kijowie. Dla nas obu, bo prezydent był w to bardzo zaangażowany, sytuacja na Ukrainie i na froncie to jest kwestia absolutnie numer jeden. To jest kwestia polskiego bezpieczeństwa – powiedział Donald Tusk.
Premier zwrócił również uwagę na to, że "gdy wybuchł kryzys związany ze sprawą Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika", zwrócił się do prezydenta "z propozycją spotkania w cztery oczy, żeby ustalić konieczną przestrzeń do współpracy". – Przede wszystkim w polityce zagranicznej, w polityce bezpieczeństwa, żebyśmy umieli odbudować chociaż tą minimalną przestrzeń – stwierdził Tusk w wywiadzie dla TVP, TVN i Polsatu.
Tusk: Państwo sobie nawet nie wyobrażacie...
– Tu nie chodzi o dualizm prawny, to nie jest spór PiS – Platforma albo Kaczyński – Tusk. Tu chodzi o przywrócenie elementarnych zasad prawa, chodzi o przywrócenie państwa prawa. Albo jest praworządność, albo rządzą kliki. W pewnym sensie realizujemy, przepraszam za trywializm, program "koryto minus". Państwo sobie nawet nie wyobrażacie, co Polska zobaczy w najbliższych tygodniach – mówił premier, odnosząc się do kwestii sporu konstytucyjnego oraz nadużyć w spółkach Skarbu Państwa.
– Odcinamy się od nieuzasadnionych przywilejów ludzi władzy – oświadczył Tusk.
Czytaj też:
Sprawa Kamińskiego i Wąsika. Tusk: To nie jest dla mnie sytuacja komfortowaCzytaj też:
Kto odpowiada za obecny kryzys w Polsce? Są wyniki sondażu