Sąd odmówił wpisania do Krajowego Rejestru Sądowego likwidacji Polskiego Radia. "Bezprecedensowy charakter niniejszej sprawy wymaga poczynienia szerszych rozważań oraz wnikliwej analizy przepisów ustaw szczególnych, orzecznictwa i doktryny z jednoczesnym oparciem rozstrzygnięcia w sprawie na jednej ze sprzecznych linii" – czytamy w uzasadnieniu.
Decyzja o odmowie wpisania likwidacji do KRS nie jest prawomocna. Przysługuje na nią skarga do sądu I instancji, a następnie apelacja do Sądu Okręgowego w Warszawie.
"Sąd odmówił wpisu o likwidacji i likwidatora, uznając decyzję za bezprawną. To kolejna decyzja sądu rejestrowego, po odmowie wpisu do KRS nominatów m. Sienkiewicza jako zarządu PRSA. Oznacza to, że od 20.12.23 na terenie Spółki przebywają osoby, które działają w sposób bezprawny" – tak decyzję sądu skomentowała legalna prezes zarządu Polskiego Radia, Agnieszka Kamińska.
Kamińska wzywa do opuszczenia siedziby Polskiego Radia
"W związku z decyzjami sądu (...) wysłałam stosowne wezwanie prawne do Pawła Majchra" — napisała prezes Agnieszka Kamińska. Zapowiedziała podjęcie "odpowiednich kroków prawnych" w przypadku niezastosowania się do jej wezwań.
Prezes domaga się "natychmiastowego, nie później aniżeli w terminie 1 dnia roboczego opuszczenia przez Pana oraz rzekomo zatrudnionych przez Pana osób budynków należących do Polskiego Radia S.A.". Ponadto wzywa do "wydania wszelkich dokumentów, którymi Pan dysponuje oraz które zostały przez Pana wydane jako rzekomego Prezesa zarządu lub likwidatora spółki".
Mec. Lewandowski: Uzasadnienie jest druzgocące
"Sąd rejestrowy odmówił wpisania likwidacji Polskie Radio S.A. w Warszawie do KRS uznając, że uchwały są nieważne i pozorne. Uzasadnienie jest dla ministra Bartłomieja Sienkiewicza druzgocące" – skomentował na platformie X rektor uczelni Collegium Intermarium mec. Bartosz Lewandowski.
"Nie zazdroszczę aktualnym osobom, które powołują się na fakt bycia »likwidatorem«. To oni ponoszą przede wszystkim odpowiedzialność za nieważne i wadliwe czynności prawne, których dokonywali" – stwierdził mec. Lewandowski. "W najbliższym czasie zapewne będziemy obserwatorami »ewakuacji« ze spółek medialnych ludzi, którzy mogą zaraz nie dostać wypłat z powodu nieważności umów" – zauważył.
Czytaj też:
"Walor informacyjny". Likwidator TVP o decyzji sądu