Pod koniec grudnia minister kultury i dziedzictwa narodowego Bartłomiej Sienkiewicz postawił media publiczne w stan likwidacji. "W związku z decyzją Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej o wstrzymaniu finansowania mediów publicznych podjąłem decyzję o postawieniu w stan likwidacji spółek Telewizja Polska S.A., Polskie Radio S.A. oraz Polskiej Agencji Prasowej S.A." – poinformował polityk Koalicji Obywatelskiej.
"W obecnej sytuacji takie działanie pozwoli na zabezpieczenie dalszego funkcjonowanie tych spółek, przeprowadzenie w nich koniecznej restrukturyzacji oraz niedopuszczenie do zwolnień zatrudnionych w ww. spółkach pracowników z powodu braku finansowania" – wskazał Sienkiewicz. "Stan likwidacji może być cofnięty w dowolnym momencie przez właściciela" – zaznaczył.
Trybunał Konstytucyjny uznał takie działanie za niekonstytucyjne. Wniosek o zbadanie tej sprawy złożyli do TK posłowie Prawa i Sprawiedliwości.
Likwidacja Polskiego Radia. Sąd odrzucił wniosek
Sąd Rejonowy w Warszawie odmówił wpisania do Krajowego Rejestru Sądowego likwidacji Polskiego Radia – poinformował w poniedziałek przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Maciej Świrski.
W uzasadnieniu podano, że wniosek o wpis do rejestru zmian dotyczących rozwiązania spółki złożono 28 grudnia 2023 r. Jak podkreślono, choć wpis ma charakter deklaratoryjny, to "sąd nie pełni wyłącznie technicznej roli".
"Bezprecedensowy charakter niniejszej sprawy wymaga poczynienia szerszych rozważań oraz wnikliwej analizy przepisów ustaw szczególnych, orzecznictwa i doktryny z jednoczesnym oparciem rozstrzygnięcia w sprawie na jednej ze sprzecznych linii" – czytamy.
Decyzja o odmowie wpisania likwidacji do KRS nie jest prawomocna. Przysługuje na nią skarga do sądu I instancji, a następnie apelacja do Sądu Okręgowego w Warszawie.
Czytaj też:
Szokujące czystki na stronach TVP. "Cenzorskie nożyce uzurpatorów"Czytaj też:
"19:30" nie dorównuje "Wiadomościom". Pokazano wyniki oglądalności