Moskwa: Ambasador USA wezwana do MSZ. Padła groźba

Moskwa: Ambasador USA wezwana do MSZ. Padła groźba

Dodano: 
Siergiej Ławrow, minister spraw zagranicznych Rosji
Siergiej Ławrow, minister spraw zagranicznych Rosji Źródło: Wikimedia Commons
Ambasador USA w Rosji, Lynne M. Tracy, została wezwana do MSZ Rosji. Resort przedstawił konkretne żądania. Padła groźba.

Rosyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych wezwało "na dywanik" Lynne Tracy, ambasador USA w Rosji i przestrzegło ją przed możliwym wydaleniem amerykańskich dyplomatów, którzy "próbują ingerować w wewnętrzne sprawy Federacji Rosyjskiej".

Resort Siergieja Ławrowa poinformował Tracy, że trzy amerykańskie organizacje non-profit – American Councils for International Education, Cultural Vistas i Institute of International Education – zostały uznane za niepożądane w Federacji Rosyjskiej, z powodu rzekomej "rekrutacji agentów wpływu pod przykrywką wymiany edukacyjnej i kulturalnej".

Ambasador USA otrzymała oficjalną notatkę z żądaniem zaprzestania wspierania działalności tych organizacji przez Waszyngton.

"Szczególnie podkreśla się, że próby ingerencji w wewnętrzne sprawy Federacji Rosyjskiej, w tym akcje dywersyjne i szerzenie dezinformacji w kontekście wyborów oraz specjalnej operacji wojskowej (tak kremlowska propaganda nazywa prowadzoną agresję przeciw Ukrainie – przyp. red.), będą stanowczo i zdecydowanie tłumione, aż do wydalenia personelu Ambasady USA zaangażowanego w takie działania i uznania dyplomatów za personae non gratae" – przekazało MSZ Rosji w oficjalnym komunikacie.

W dniach 15–17 marca 2024 r. w Federacji Rosyjskiej zaplanowano wybory prezydenckie. Oczekuje się ponownego zwycięstwa obecnego prezydenta, Władimira Putina.

Brytyjski wywiad: Putin nasila cenzurę w kraju

Niedawno brytyjski wywiad stwierdził, że władze Rosji w dalszym ciągu intensyfikują poziom cenzury zarówno wobec zwykłych obywateli, jak i mediów działających w kraju.

Brytyjski wywiad przekazał, że 14 lutego prezydent Putin podpisał ustawę umożliwiającą karanie "rozpowszechniania fałszywych informacji" na temat armii rosyjskiej w drodze konfiskaty mienia.

Wcześniej rosyjska Duma Państwowa przedstawiła projekt ustawy rozszerzającej podstawy uznania mediów za "organizacje niepożądane", co prawdopodobnie ma na celu dalsze ograniczenie działalności rosyjskojęzycznych serwisów zachodnich mediów, takich jak Radio Liberty, Deutsche Welle i BBC. "Te posunięcia wpisują się w szerszy trend rosyjskiego rządu, który próbuje ograniczyć funkcjonowanie wewnętrznego środowiska informacyjnego, aby stłumić możliwy sprzeciw i krytykę wobec władz. Chociaż tendencja ta jest widoczna od wielu lat, znacznie przyspieszyła po pełnoskalowej inwazji Rosji na Ukrainę z 24 lutego 2022 r." – czytamy w raporcie.

Czytaj też:
Armia Rosji "sprzedaje ukraińskich jeńców". Komu i po co?
Czytaj też:
Kallas zapytana w parlamencie o wysłanie żołnierzy. "Mogę was zapewnić"

Źródło: mid.ru/pravda.com.ua
Czytaj także