Łotewska polityk uciekła na Białoruś. Mówi to, co Szmydt

Łotewska polityk uciekła na Białoruś. Mówi to, co Szmydt

Dodano: 
Alaksandr Łukaszenka, dyktator Białorusi
Alaksandr Łukaszenka, dyktator Białorusi Źródło: Wikimedia Commons
Niedoszła łotewska europoseł Olga Czerniawska uciekła na Białoruś, gdzie poprosiła o azyl. Twierdzi, że w kraju groziły jej represje.

W białoruskiej telewizji państwowej wyemitowano wywiad z Łotyszką Olgą Czerniawską, która poprosiła o azyl na Białorusi. To kandydatka do PE, która nie uzyskała mandatu. Kobieta miała uciec z kraju rzekomo z obawy przed politycznymi represjami.

Portal Biełsat zauważa, że wywiad z Czerniawską jest "powtórką" historii byłego polskiego sędziego Tomasza Szmydta. W białoruskiej i rosyjskiej propagandzie przedstawiana jest ona jako polityczna dysydentka. Łotyszka opowiadała o "zagrożeniach życia i zdrowia", jakie miały jej rzekomo grozić w związku z jej polityczną działalnością. W wywiadzie przekonywała że obywatele Łotwy, którzy nie wspierają Ukrainy są od razu uznawani za tajnych pracowników rosyjskich służb.

Czerniawska oskarżyła Łotwę o to, że knebluje usta obywatelom. Twierdziła, że do łotewskich aresztów trafiło czterech "nieprawomyślnych" blogerów. Powtarzając antyzachodnią narrację Mińska i Moskwy uznała, że Łotwa jest "okupowana" przez USA. Zaznaczyła, że Stany Zjednoczone narzucają mniejszym państwom Zachodu swoją ideologię i pozbawiają je suwerenności.

Na koniec wywiadu pochwaliła białoruskiego dyktatora Alaksandra Łukaszenkę za bezpieczeństwo panujące w kraju i ostrzegła Białorusinów przed "zachodnimi wartościami, niosącymi tylko zniszczenie".

Olga Czerniawska ma 41 lat i jest gospodynią domową. Do czasu wyjazdu mieszkała w Rydze. Startowała w wyborach do Parlamentu Europejskiego ze Stowarzyszenia Młodołotyszy.

Były sędzia ścigany przez Polskę

Były polski sędzia Tomasz Szmydt poprosił władze Białorusi o "opiekę i ochronę". 6 maja na konferencji prasowej w Mińsku przekonywał, że musiał opuścić Polskę, ponieważ nie zgadza się z działaniami władz w Warszawie wobec Republiki Białorusi i Federacji Rosyjskiej.

Szmydt opublikował na swoim profilu w serwisie X pismo skierowane do prezesa Naczelnego Sądu Administracyjnego i do wiadomości prezydenta RP oraz Krajowej Rady Sądownictwa w sprawie zrzeczenia się funkcji sędziego. Napisał, że to wyraz "protestu przeciwko niesprawiedliwej i krzywdzącej polityce prowadzonej przez władze Rzeczypospolitej Polskiej wobec Republiki Białorusi i Federacji Rosyjskiej".

8 maja Sąd Dyscyplinarny przy Naczelnym Sądzie Administracyjnym uchylił immunitet Szmydta, zezwolił na jego zatrzymanie i na zastosowanie wobec niego tymczasowego aresztowania oraz zawiesił go w czynnościach. Tego samego dnia rzecznik NSA poinformował, że Szmydt nie jest już sędzią. Jego oświadczenie o zrzeczeniu się urzędu sędziego przyjął prezes NSA.

Obecnie Szmydt jest poszukiwany listem gończym.

Czytaj też:
"Bardzo dobra praca". Szmydt znalazł na Białorusi nowe zajęcie

Źródło: Biełsat
Czytaj także