Przypomnijmy, że sąd odrzucił wniosek o areszt dla posła Marcina Romanowskiego. To najprawdopodobniej efekt stanowiska Przewodniczącego Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy.
Okazuje się, że sprawa ma drugie dno. We wtorek poseł Suwerennej Polski Sebastian Kaleta przekazał nowe informacje ws. śledztwa dotyczącego Funduszu Sprawiedliwości, które uzyskał w czasie interwencji poselskiej w Ministerstwie Sprawiedliwości. Okazało się, że przywoływane w komunikacie Prokuratury Krajowej opinie prawne w sprawie immunitetu Marcina Romanowskiego nie były zlecone przez prokuraturę, ale powstały na polityczne zlecenie Arkadiusza Myrchy.
"W związku z moim bezprawnym zatrzymaniem, wspólnie z mec. Lewandowskim będziemy kierować zawiadomienie do prokuratury, także na prawników, którzy na zlecenia Arkadiusza Myrchy napisali opinie prawne" – zapewnił Romanowski w krótkim wpisie na platformie X.
Romanowski po wyjściu na wolność: Polska jest jak Białoruś
Po wyjściu z aresztu z dziennikarzami spotkał się Marcin Romanowski. Poseł Suwerennej Polski całą sytuację związaną z zatrzymaniem określił "niebywałym skandalem". Polityk zapowiedział m.in. skierowanie zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa "przez prokuratorów", którzy – jak mówił – "doskonale zdawali sobie sprawę" z faktu, że przysługuje mu immunitet. – To pozbawienie wolności było absolutnie bezprawne – ocenił.
Romanowski dodał także, że zawiadomienie do prokuratury będzie także dotyczyło osób, które "sporządzały te pseudoopinie, które miały być tą rzekomą podstawą prawną właśnie do pozbawienia wolności osoby, która jest objęta immunitetem".
Były wiceminister sprawiedliwości podkreślił, że Polska obecnie jest jak Białoruś. – Łamie się tutaj przepisy krajowe oraz prawa międzynarodowego i doprowadza się do sytuacji, gdzie Polska jest traktowana jako kraj Trzeciego Świata przez takie decyzje rządu Donalda Tuska. To wyjątkowy skandal – mówił.
Czytaj też:
Poseł PiS: Rewolucja pożera własne dzieci. Pakuj się BodnarCzytaj też:
Błaszczak: Tusk chciał obejrzeć spektakl… i go dostał