Porażka Tuska. Lisicki: Mamy do czynienia z bandą nieudaczników

Porażka Tuska. Lisicki: Mamy do czynienia z bandą nieudaczników

Dodano: 
Redaktor naczelny tygodnika "Do Rzeczy" Paweł Lisicki
Redaktor naczelny tygodnika "Do Rzeczy" Paweł Lisicki Źródło: PAP / Paweł Supernak
Mamy do czynienia z bandą nieudaczników, których głównym zadaniem jest przykrycie własnej nieudolności – ocenił Paweł Lisicki.

We wtorek późnym wieczorem sąd odrzucił wniosek o zastosowanie wobec byłego wiceministra sprawiedliwości Marcina Romanowskiego tymczasowego aresztu. Powodem takiej decyzji był chroniący go immunitet wynikający z członkostwa w Zgromadzeniu Parlamentarnym Parlamentarnym Rady Europy.

Lisicki: Banda nieudaczników

Kompromitująca porażka prokuratury i ministra sprawiedliwości Adama Bodnara stała się przedmiotem wielu komentarzy. Jak zauważył redaktor naczelny "Do Rzeczy" Paweł Lisicki, cała ta sytuacja pokazuje, jak nieprofesjonalni ludzie znaleźli się w prokuraturze po zmianie władzy.

– To, co robią obecnie pseudoprokuratorzy, to jest jeden wielki Gang Olsena. To zbiór ludzi niekompetentnych, skrajnie nieprofesjonalnych, niewiedzących, czym zajmują się jedni z drugimi (...) Mamy do czynienia z bandą nieudaczników, których głównym zadaniem jest przykrycie własnej nieudolności. Donald Tusk jest szefem tej zorganizowanej grupy, która próbuje rozprawić się z opozycją. To on powołał Adama Bodnara i nakazał mu przygotowanie zarzutów, które pozwolą mu wsadzić do więzienia przedstawicieli opozycji – powiedział Lisicki na antenie Telewizji Republika.

Tusk idzie w zaparte

Jak wskazał publicysta, istota zarzutów wobec Romanowskiego i innych polityków Suwerennej Polski sprowadza się do tego, że zdaniem prokuratorów, Fundusz Sprawiedliwości wydawał pieniądze na cele publiczne, ale nie na te cele, na które obecna władza uważa, że powinien je wydać.

– Jestem bardzo ciekaw, jak to odbiera elektorat Platformy Obywatelskiej (...) To Roman Giertych napisał, że to co zrobił pan Korneluk, to jedna wielka kompromitacja. To nie są słowa PiS-u (...) Oni zapędzili się w kozi róg. Nie można z tego wyjść normlanie. Donald Tusk przyjął zasadę "ani kroku wstecz". Oni sie ośmieszają (...) – podkreślił redaktor naczelny "Do Rzeczy" i przypomniał, że jedyne znane przypadki, kiedy Rada Europy występowała w obronie immunitetów polityków, dotyczą Białorusi i Rosji.

Czytaj też:
"Sypie się narracja bodnarowców". Romanowski komentuje nowe doniesienia
Czytaj też:
Kompromitacja Bodnara i prokuratury. RE ostrzegała o immunitecie Romanowskiego

Źródło: Telewizja Republika
Czytaj także