Informację przekazało we wtorek MSWiA. "Po niemal 90 dniach funkcjonowania strefy buforowej na granicy polsko-białoruskiej znacznie spadła liczba prób nielegalnego przekroczenia granicy, co jest potwierdzeniem zasadności i skuteczności działania strefy” – czytamy w komunikacie Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji.
Strefa buforowa zostaje
"W związku z tym, szef MSWiA podpisał rozporządzenie, które przedłuża o kolejne 90 dni czasowy zakaz przebywania na określonym obszarze w strefie nadgranicznej przyległej do granicy państwowej z Republiką Białorusi". "Regulacja zacznie obowiązywać od środy, 11 września bieżącego roku" – przekazał resort.
Minister Tomasz Siemoniak, uzasadniając swoją decyzję, podkreślił, że strefa przyniosła dobre rezultaty, a jej funkcjonowanie jest wymierzone w przemytników ludzi, którzy podejmują osoby przerzucane przez granicę. Według MSWiA w efekcie wprowadzenia strefy buforowej liczba prób nielegalnego przekroczenia polskiej granicy zmniejszyła się o 64 procent.
Zakres terytorialny
12 czerwca minister spraw wewnętrznych i administracji podpisał rozporządzenie w sprawie wprowadzenia czasowego zakazu przebywania na określonym obszarze w strefie nadgranicznej przyległej do granicy państwowej z Republiką Białorusi. Przepisy wprowadziły czasowy zakaz przebywania na określonym obszarze w strefie nadgranicznej.
"Na podstawie przepisów rozporządzenia strefa obejmie zakazem przebywania długość granicy na odcinku 60,67 km, położonym w zasięgu terytorialnym Placówek Straży Granicznej w Narewce, Białowieży, Dubiczach Cerkiewnych oraz Czeremsze. Na odcinku około 44 km obszar objęty zakazem to 200 m od linii granicy państwowej. Natomiast na odcinku około 16 km, położonym w rejonie rezerwatów przyrody, strefa będzie szersza i wyniesie około 2 km. Obszar strefy objętej zakazem nie obejmuje, co do zasady, miejscowości i szlaków turystycznych, tak aby skutki wprowadzonych ograniczeń były jak najmniej uciążliwe dla mieszkańców, turystów czy innych podmiotów prowadzących działalność zawodową" – czytamy w rozporządzeniu.
Czytaj też:
Powstrzymywanie agresorów na granicy. Siemoniak: Ta zmiana strategii przynosi rezultatyCzytaj też:
Migranci pozwali Straż Graniczną i wygrali