"Pozostajemy głęboko zaniepokojeni". Kreml komentuje atak na Liban

"Pozostajemy głęboko zaniepokojeni". Kreml komentuje atak na Liban

Dodano: 
Dmitrij Pieskow, rzecznik Kremla
Dmitrij Pieskow, rzecznik Kremla Źródło: PAP/EPA / SPUTNIK POOL
Rosja wzywa Izrael do wycofania wojsk z Libanu i ostrzega, że ​​atak doprowadzi do dalszej eskalacji przemocy na Bliskim Wschodzie.

Izraelska armia rozpoczęła we wtorek rano "ograniczoną i ukierunkowaną" operację lądową przeciwko celom Hezbollahu na południu Libanu. IDF twierdzą, że cele są zlokalizowane w przygranicznych wsiach i stwarzają bezpośrednie zagrożenie dla miejscowości na północy Izraela.

Jak oświadczył rzecznik Departamentu Stanu USA Matthew Miller, Izrael poinformował Waszyngton, że były to "ograniczone operacje wymierzone w infrastrukturę Hezbollahu w pobliżu granicy”. Strona amerykańska kontynuuje negocjacje z Izraelem w tej sprawie.

Kreml reaguje

"Rosja stanowczo potępia atak na Liban i wzywa władze Izraela do natychmiastowego zaprzestania działań wojennych, wycofania wojsk z terytorium Libanu i podjęcia rzeczywistych poszukiwań pokojowych sposobów rozwiązania konfliktu na Bliskim Wschodzie" – głosi oświadczenie rosyjskiego MSZ.

Razem jesteśmy świadkami tego, że geografia działań wojennych się rozszerza, co jeszcze bardziej destabilizuje region i zwiększa napięcia. Te napięcia są destrukcyjne dla regionu i okolicznych terenów. Pozostajemy głęboko zaniepokojeni – powiedział Dmitrij Pieskow, rzecznik prezydenta Rosji Władimira Putina. Dodał, że Moskwa pozostaje w stałym kontakcie z Damaszkiem (W izraelskim ataku z powietrza na stolicę Syrii, Damaszek, zginęło troje cywilów).

– W tej chwili nie widzimy żadnych bezpośrednich zagrożeń, ale oczywiście potępiamy tego rodzaju ataki na suwerenne państwo – stwierdził Pieskow.

Reakcja Polski

Na doniesienia z Libanu zareagował minister obrony narodowej. Władysław Kosiniak-Kamysz napisał w mediach społecznościowych, że polskie służby intensywnie obserwują i analizują sytuacje w Libanie.

"Mimo trudnej nocy nasi żołnierze w PKW Liban są bezpieczni, a obecne działania militarne toczą się poza rejonem ich stacjonowania. W ramach operacji ONZ UNIFIL ścisłe współpracujemy z naszymi sojusznikami i w zależności od rozwoju sytuacji będziemy podejmować dalsze decyzje" – dodał szef MON.

Czytaj też:
Izrael rozpoczął operację lądową w Libanie
Czytaj też:
Izrael zaatakował Liban. Jest reakcja Kosiniaka-Kamysza

Źródło: Onet.pl / RIA/X
Czytaj także