We wtorek 1 października były premier Holandii Mark Rutte oficjalnie objął stanowisko sekretarza generalnego NATO. Jak napisał Reuters, nowy szef otrzymał zadanie wspierania członków Sojuszu w krytycznym momencie wojny na Ukrainie oraz w kontekście zbliżających się kluczowych wyborów prezydenckich w Stanach Zjednoczonych.
Ukraina priorytetem
Jeszcze przed oficjalnym przejęciem obowiązków sekretarza generalnego NATO Rutte powiedział, że Ukraina będzie jednym z jego priorytetów. Dodał, że w kwestii wojny zamierza kontynuować politykę rozpoczętą przez jego poprzednika Jensa Stoltenberga, który kierował pracami NATO przez dekadę.
– Musimy zadbać o to, aby Ukraina przetrwała jako suwerenny, niezależny i demokratyczny naród – powiedział. Rutte poparł także udzielenie Ukrainie pozwolenia na uderzanie zachodnią bronią dalekiego zasięgu w cele w Federacji Rosyjskiej. Zaznaczył jednak, że takie decyzje powinni podejmować sojusznicy, którzy przekazują tę broń.
Ponadto Rutte wskazał, że Ukraina potrzebuje dalszej pomocy. Jego zdaniem, koszt wsparcia Kijowa jest znacznie niższy niż koszt, jaki NATO będzie musiało ponieść, jeśli wygra Władimir Putin. Nowy sekretarz generalny jest również przekonany, że bezpieczeństwo w Europie nie jest możliwe bez silnej, niezależnej Ukrainy. Zauważył, że NATO powinno wydawać więcej na zbrojenia i wzmacniać obronę zbiorową.
– Jedna rzecz na pewno się nie zmieni. To jest podstawowa misja NATO: chronimy naszych obywateli, nasze państwa i, oczywiście, nasze wartości – powiedział.
Wojna na Ukrainie postawiła NATO, które zostało założone w 1949 r. w celu odstraszania i obrony przed atakami Związku Radzieckiego na Europę Zachodnią, z powrotem w centrum spraw międzynarodowych. Sojusz wysłał tysiące dodatkowych żołnierzy na wschodnią flankę. Dokonał także radykalnej rewizji swoich planów obronnych, tak aby możliwość ataku ze strony Moskwy potraktować poważniej niż kiedykolwiek od zakończenia zimnej wojny.
Czytaj też:
Scholz znów chce rozmawiać z PutinemCzytaj też:
Ekspert: Świat zbliża się do totalnego konfliktu