"Chaos regulacyjny". FPP interweniuje ws. autopoprawki resortu zdrowia

"Chaos regulacyjny". FPP interweniuje ws. autopoprawki resortu zdrowia

Dodano: 
Gmach Ministerstwa Zdrowia, zdjęcie ilustracyjne
Gmach Ministerstwa Zdrowia, zdjęcie ilustracyjne Źródło: PAP / Albert Zawada
Federacja Przedsiębiorców Polskich alarmuje ws. autopoprawki Ministerstwa Zdrowia do projektu nowelizacji ustawy o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu. Zdaniem organizacji korekta całkowicie zmienia pierwotne brzmienie propozycji.

Przewodniczący FPP Marek Kowalski w liście do szefa Komitetu Stałego Rady Ministrów Macieja Berka apeluje o ponowne konsultacje w sprawie.

Spotkanie z Hołownią i zaskakujące autopoprawki Ministerstwa Zdrowia

24 listopada br. przedstawiciele Rady Dialogu Społecznego spotkali się z marszałkiem Sejmu Szymonem Hołownią, by omówić – jak podkreśla Kowalski – kwestie usprawnienia usprawnienia procesu legislacyjnego i zapewnienia mu transparentności i szerokich konsultacji.

"Trzy dni później 27 listopada Ministerstwo Zdrowia złożyło autopoprawkę do rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu i wyrobów tytoniowych (UD 86), która kompletnie zmienia jej pierwotny zakres oraz nakłada nowe obowiązki na instytucje państwowe oraz przedsiębiorców" – czytamy w liście do ministra Macieja Berka.

Jak wskazuje przewodniczący FPP, jednocześnie zasugerowano, aby projekt został włączony do porządku obrad najbliższego posiedzenia Stałego Komitetu Rady Ministrów, co – jak podkreśla – "w istotny sposób naruszałoby zasady procesu legislacyjnego w Polsce". "Co istotne, wszystkie proponowane zmiany w autopoprawce nie odnoszą się do innych ustaw, które musiałyby być również zmodyfikowane, aby akt prawny mógłby wejść w życie. Takie prowadzenie procesu legislacyjnego spowoduje chaos regulacyjny, a z pewnością narazić może autorytet Rady Ministrów" – tłumaczy Kowalski.

Przedstawiciel Federacji Przedsiębiorców Polskich podkreśla, że tak daleko idące zmiany, które rozszerzają przedmiot pierwotnej wersji projektu ustawy UD86 o woreczki nikotynowe, wymagają "przeprowadzenia ponownych uzgodnień, konsultacji publicznych oraz opiniowania, tak aby wszystkie strony w tym instytucje państwowe, którym znacząco rozszerza się obowiązki, miały szansę na odniesienia się do propozycji przydzielenia im nowych zadań". Wśród takich instytucji Marek Kowalski wymienia Krajową Administrację Skarbową, Biuro do Spraw Substancji Chemicznych, Inspekcję Handlową oraz "wiele polskich i międzynarodowych przedsiębiorców".

Autopoprawka resortu zdrowia z pominięciem konsultacji?

Jak zauważa przewodniczący FPP, autopoprawka resortu zdrowia nie przeszła żadnego procesu konsultacji, w tym z Radą Dialogu Społecznego. "Pozostawienie stronie społecznej zaledwie 3 dni na odniesienie się do tak gigantycznych zmian byłoby także złamaniem zasad prowadzenia transparentnego 2 procesu legislacyjnego w Polsce. Ciężar konsekwencji oraz skutki takiego trybu niestety obciążą Komitet Stały Rady Ministrów, co także w oczach Federacji Przedsiębiorców Polskich wydaje się niewłaściwe" – podkreśla Kowalski.

Federacja zwraca również uwagę na konieczność notyfikacji proponowanych przepisów w Komisji Europejskiej, między innymi ze względu na zawarty w projekcie zakaz sprzedaży woreczków nikotynowych, które zawierają składniki nadające im zapach lub smak inny niż tytoniowy. "Zakaz ten dotyczyłby więc produktów legalnie dostępnych na naszym rynku od wielu lat. Polska jako członek Unii Europejskiej musi notyfikować Komisję Europejską o zakazach dotyczących produktów powszechnie dostępnych w innych Państwach członkowskich jako, że działania takie mogą skutkować naruszeniem swobód traktatowych, tj. swobody przepływu towarów czy świadczenia usług" – czytamy w liście do ministra Berka.

"Nasza Federacja pragnie jednocześnie wskazać, iż w przypadku pominięcia obowiązku notyfikacji wszystkie zainteresowane podmioty (osoby fizyczne i prawne) mogą dochodzić swoich praw przed sądem krajowym. Zgodnie z judykaturą TSUE niedopełnienie obowiązku notyfikacji skutkuje niestosowaniem przepisu technicznego i pozbawieniem go mocy wiążącej wobec osób fizycznych i prawnych w postępowaniu przed sądem krajowym. Ponadto, Komisja Europejska, jeśli zachodzi podejrzenie, że państwo członkowskie ominęło procedurę notyfikacji, może również z własnej inicjatywy wszcząć postępowanie w tej sprawie i podjąć dalsze kroki, łącznie ze skierowaniem sprawy do Trybunału Sprawiedliwości UE (art. 258 Traktatu o funkcjonowaniu UE)" – podkreśla Kowalski.

Kluczowe orzeczenie Trybunału Sprawiedliwości UE

Przewodniczący FPP przypomina, że w kwietniu 1996 r. Trybunał Sprawiedliwości ustanowił zasadę, że niedopełnienie obowiązku notyfikacji powoduje, że dane przepisy techniczne stają się nieważne, a zatem nie mają one mocy obowiązującej w stosunku do osób fizycznych (sprawa C-194/94 CIA Security). "Należy podkreślić, że w prawie UE obowiązuje tzw. wykładnia prounijna, w myśl, której w sytuacji wniesienia sprawy przed sąd krajowy, chociaż możliwe jest powoływanie się na takie przepisy, to sąd powinien odmówić zastosowania przepisu technicznego, który nie został notyfikowany zgodnie z dyrektywą" – zwraca uwagę Kowalski.

Federacja Przedsiębiorców Polskich apeluje do ministra Macieja Berka o skierowanie projektu UD86 wraz z autopoprawką Ministerstwa Zdrowia do "ponownego zaopiniowania, konsultacji społecznych, zorganizowania konferencji uzgodnieniowej i nienarażania polskiej przestrzeni prawnej na chaos, który byłby skutkiem przyjęcia tak zaproponowanych przepisów".

Czytaj też:
Kolejny produkt na celowniku MZ. "Trzeba uregulować"
Czytaj też:
Snusy wkrótce znikną. Minister zdrowia zapowiada: Będą zakazane

Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także