Europa rozważa wysłanie żołnierzy na Ukrainę. Co na to Trump?

Europa rozważa wysłanie żołnierzy na Ukrainę. Co na to Trump?

Dodano: 
Ćwiczenia NATO Griffin Storm 2023 na Litwie
Ćwiczenia NATO Griffin Storm 2023 na Litwie Źródło: PAP/EPA / VALDA KALNINA
Kraje europejskie poważnie rozważają rozmieszczenia swoich wojsk na Ukrainie w przypadku potencjalnego porozumienia ws. zakończenia wojny – donoszą media. Koncepcja ta miała spotkać się z zainteresowaniem Donalda Trumpa.

O koncepcji zakładającej wysłanie europejskich wojsk na Ukrainę informuje "Washington Post".

Wojska NATO na Ukrainie? Trump "wyraził zainteresowanie"

Według największego amerykańskiego dziennika, temat ten był przedmiotem środowej rozmowy sekretarza generalnego NATO Marka Rutte, przywódców Sojuszu z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim, do której doszło w Brukseli. Celem takiego działania miałoby być zagwarantowanie Ukrainie bezpieczeństwa po zakończeniu wojny z Rosją po potencjalnym zawarciu porozumienia o zakończeniu trwającej od blisko trzech lat wojny.

Propozycję w tej sprawie zaprezentowano prezydentowi-elektowi Stanów Zjednoczonych Donaldowi Trumpowi już w listopadzie, kiedy ten spotkał się z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem i ukraińskim przywódcą w Paryżu przy okazji ponownego otwarcia Katedry Notre Dame.

Jak zareagował? Według informatorów amerykańskiej prasy, Trump miał wyrazić zainteresowanie taką koncepcją. Nie jest jednak pewne, że ostatecznie jego administracja poprze takie rozwiązanie.

Pomysł Emmanuela Macrona. Zełenski potwierdza

Przed "Washington Post" o możliwej misji pokojowej sił europejskich pisały ukraińskie media. Według tych doniesień, jest to pomysł Emmanuela Macrona. Tak przynamniej oświadczył Wołodymy Zełenski. – Popieramy ideę wzmocnienia Ukrainy. Emmanuel miał kontakty w tej sprawie z niektórymi przywódcami. Jesteśmy w trakcie dyskusji, ale widzę, że niektórzy przywódcy są pozytywnie nastawieni – powiedział.

Ukraiński prezydent nie chciał jednak wypowiadać się na temat formatu misji. Zełenski nie wskazał, ani liczebności oczekiwanych wojsk, ani też lokacji jednostek. Jak zaznaczył przywódca, jest to "drażliwy temat", który ma być szczegółowo omawiany na zamkniętych spotkaniach.

Czytaj też:
Putin: Wszystkie kraje NATO są w stanie wojny z Rosją
Czytaj też:
Trump może cofnąć decyzję Bidena ws. Ukrainy. "Błędna i głupia"
Czytaj też:
Rzecznik Kremla chwali Trumpa. "Słowa w pełni zgodne z naszym stanowiskiem"

Źródło: Washington Post
Czytaj także