"On gra tą kartą". Żukowska o zaniedbaniach ws. Romanowskiego

"On gra tą kartą". Żukowska o zaniedbaniach ws. Romanowskiego

Dodano: 
Anna Maria Żukowska, Nowa Lewica
Anna Maria Żukowska, Nowa Lewica Źródło: PAP / Paweł Supernak
– Ja to widzę jako porażkę Prawa i Sprawiedliwości – mówi o przyznaniu Marcinowi Romanowskiemu azylu przez Węgry Anna Maria Żukowska z Lewicy. Posłanka przyznała jednak, że w tej sprawie doszło do zaniedbań politycznych.

Do przyznania przez Węgry ochrony międzynarodowej byłemu wiceministrowi sprawiedliwości Anna Maria Żukowska odniosła się na antenie TOK FM.

Anna Żukowska o sprawie Romanowskiego: To zostało zaniedbane

Według posłanki Lewicy, trudno tę sprawę postrzegać inaczej niż porażkę Prawa i Sprawiedliwości. – Bo to wcale nie jest tak, że to negatywnie nie rzutuje na to środowisko – podkreśliła.

Posłanka Lewicy wskazywała, że nawet prezes tej partii Jarosław Kaczyński "nie był w stanie przekonać swojego posła, żeby przestał się wygłupiać i gdzieś latał po Europie, uciekał przed wymiarem sprawiedliwości".

Żukowska wyraziła ponadto pogląd, że wymiar sprawiedliwości zachował się w sprawie Marcina Romanowskiego "w porządku". – To, co zostało zaniedbane, to niestety od strony politycznej, takie myślę za duże przekonanie i pewność siebie dotycząca kwestii immunitetu tego europejskiego i to dało taki początek historii, którą pan Romanowski opowiada, że on tutaj był niesprawiedliwie potraktowany, niesłusznie zatrzymany mając immunitet – mówiła, podkreślając, że "on teraz gra tą kartą, niepotrzebnie ta karta mu została dana do ręki".

Marcin Romanowski otrzymał azyl na Węgrzech

W czwartek wieczorem mec. Bartosz Lewandowski poinformował, że rząd Węgier uwzględnił wniosek posła Marcina Romanowskiego i udzielił mu ochrony międzynarodowej na podstawie ustawy o prawie azylu z 2007 r. w związku z podejmowaniem przez polski rząd i podległą mu Prokuraturę Krajową "działań naruszających jego prawa i wolności". Pełnomocnik Romanowskiego podkreślił, że jest to pierwszy przypadek przyznania polskiemu politykowi ochrony międzynarodowej w innym kraju po 1989 r.

Doniesienia o przyznaniu polskiemu parlamentarzyście azylu potwierdził później w rozmowie z węgierskimi mediami szef kancelarii premiera Viktora Orbana i wiceprzewodniczący Fideszu Gergely Gulyas.

Wcześniej, w związku z trwającymi już drugi tydzień poszukiwaniami Romanowskiemu, Sąd Okręgowy w Warszawie wydał Europejski Nakaz Aresztowania. W tym momencie były wiceminister był już poszukiwany listem gończym. Wcześniej sąd zdecydował o zastosowaniu wobec niego tymczasowego aresztu na okres trzech miesięcy.

Marcin Romanowski jest podejrzany w śledztwie dotyczącym Funduszu Sprawiedliwości.

Czytaj też:
Orban o azylu dla Romanowskiego. Mówił o "brutalnym ataku" Bodnara
Czytaj też:
"To będzie wracać". PiS może mieć spore problemy w kampanii wyborczej
Czytaj też:
"To nie pierwszy raz, kiedy Węgry przyjmują polskich uchodźców"

Źródło: Tok FM / 300polityka.pl
Czytaj także