"Stanowisko strony rosyjskiej świadczy o złej woli lub absolutnym braku kompetencji w zakresie badania katastrof lotniczych. Organizacja Międzynarodowego Lotnictwa Cywilnego w swojej instrukcji uznaje bowiem rekonstrukcję za niezwykle istotną i pomocną w wyjaśnieniu przyczyn katastrofy
W sposób oczywisty fachowa rekonstrukcja, zgodna z zaleceniami ICAO, w żaden sposób nie zagraża naruszeniu, zmianie wyglądu i cech szczególnych elementów wraku samolotu.
Przeciwnie jest kluczową procedurą pozwalającą na ustalenie przyczyn katastrofy.
Stanowisko strony rosyjskiej potwierdza diagnozę zawartą w raporcie Rady Europy, porównującą działania Federacji Rosyjskiej do zachowań ZSRR w sprawie ludobójstwa katyńskiego i nazywa je wprost działaniami noszącymi znamiona prowokacji" – czytamy w komunikacie.
Czytaj też:
Katastrofa smoleńska. Macierewicz o materiałach wybuchowychCzytaj też:
Ślady substancji wybuchowych w Tu-154M. "GP": Co najmniej na 107 elementachCzytaj też:
Nie będzie procesu z Rosją o wrak tupolewa? Onet: To decyzja Kaczyńskiego