Bloomberg powołuje się na dwie osoby, które uczestniczyły w czwartkowym spotkaniu przy zamkniętych drzwiach w rosyjskim Ministerstwie Spraw Zagranicznych, w którym brał udział Władimir Putin.
Z doniesień agencji wynika, że propozycja złożona Donaldowi Trumpowi przez Putina zakłada, by mieszkańcy tej części Donbasu, która pozostaje pod kontrolą separatystów, sami - w drodze zorganizowanego pod międzynarodowymi auspicjami referendum - zdecydowali o swoim statusie. Zdaniem rosyjskiego przywódcy rozwiązałoby to konflikt na wschodzie Ukrainy.
Jeden z informatorów agencji twierdzi, że amerykański prezydent zgodził się, aby publicznie nie ujawniać tej propozycji, by wcześniej ją przemyślał.
Doniesienia rozmówców Bloomberga potwierdził ambasador Rosji w Waszyngtonie Anatolij Antonow. Dyplomata ten był obecny podczas szczytu prezydentów. – Ten problem był omawiany. Były konkretne propozycje rozwiązania tej kwestii – oświadczył.