W poniedziałek lider Polski 2050 przedstawił swoje propozycje podczas konferencji prasowej. Jedna z nich dotyczyła funkcjonowania szkolnictwa, a konkretnie – użytkowania przez dzieci niektórych urządzeń na terenie placówek oświatowych.
– Mówię bardzo jasno i stanowczo, że będę działał, będę robił wszystko, jeżeli zostanę prezydentem, żeby wprowadzić ban na smartfony w podstawówkach – podkreślił Szymon Hołownia. – To się musi wreszcie stać. Smartfony powinny być dostępne dla dzieci, dopiero kiedy skończą swoje szkolne zajęcia, jeżeli oczywiście jest taka wola rodziców – dodał.
Nowacka reaguje na propozycję Hołowni
Do propozycji marszałka Sejmu odniosła się minister edukacji narodowej. Barbara Nowacka wydawała się nie być nią zachwycona.
"Ograniczenie użytkowania smartfonów wprowadzają szkoły wraz z rodzicami i uczniami. Demokracja i współdecydowanie. Autonomia nauczycieli i poszanowanie praw rodziców do kontaktu z dzieckiem. Są liczne dobre praktyki w polskich szkołach. Taki model działa" – napisała na swoim koncie na platformie X, dodając na koniec kąśliwie, że w podległym jej resorcie pracują dwie panie wiceminister z Polski 2050. Żadna z nich nie zgłaszała postulatu wprowadzenia zakazu korzystanie ze smartfonów.
Zakaz smartfonów w szkołach
W przestrzeni publicznej pojawiły się postulaty wprowadzenia zakazu korzystania ze smartfonów przez uczniów w szkołach. Ich autorzy przywołują przykłady innych krajów. Resort edukacji Wielkiej Brytanii ogłosił, że aby poprawić zachowanie uczniów, należy zakazać używania telefonów komórkowych w szkołach w całej Anglii. Taki zakaz już wcześniej wprowadziły m.in. Francja, Włochy i Portugalia.
Aktywnie na rzecz wprowadzenia zakazu działa były premier Mateusz Morawiecki. Niedawno polityk przytoczył wyniki badań z 2020 r., przeprowadzonych przez Ministerstwo Rodziny. Wynika z nich, że ponad 80 proc. rodziców dzieci w wieku 3-6 lat widzi zagrożenie w zbyt częstym korzystaniu z telefonów komórkowych.
Czytaj też:
Nowacka wbija szpilę Lewicy. "Bylibyśmy w innej rzeczywistości"Czytaj też:
"Nielegalne rozporządzenie". Nie ustają protesty po decyzji Nowackiej
Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Wolność słowa ma wartość – także giełdową!
Czas na inwestycję mija 31 maja – kup akcje już dziś.
Szczegóły:
platforma.dminc.pl