Emmanuel Macron w komentarzu na platformie X złożył gratulacje Karolowi Nawrockiemu z okazji jego zwycięstwa w wyborach prezydenckich.
Gratulacje od Macrona
Macron oznaczył Nawrockiego w poście na X i pogratulował mu wyboru na polskiego prezydenta. W dalszej części wpisu zamieścił krótki apel wyrażający w ogólnych sformułowaniach wolę przyjaźni i współpracy.
"Wzmacniajmy razem więź łączącą Polskę i Francję, w duchu traktatu z Nancy i przyjaźni między naszymi krajami. Kontynuujmy budowę silnej, niezależnej, konkurencyjnej Europy, która szanuje praworządność" – napisał.
Traktat z Nancy, czyli traktat "o wzmocnionej współpracy i przyjaźni" prezydent Macron i premier Donald Tusk podpisali 9 maja.
A praworządność we Francji?
Można zwrócić uwagę na wezwanie do "praworządności" we wpisie Macrona w kontekście zakazu startu w wyborach prezydenckich we Francji orzeczonego przez sąd wobec liderki francuskiej prawicy i według sondaży głównej faworytki do wygranej Marine Le Pen.
Wobec Le Pen zastosowano zakaz startu w wyborach mimo, że wyrok jest nieprawomocny, a więc nie jest ona osobą skazaną. We Francji liderka centroprawicowego Zjednoczenia Narodowego jest jednak traktowana jest przez partie establishmentu jako wróg i zagrożenie.
Karol Nawrocki prezydentem
Drugą turę wyborów prezydenckich wygrał Karol Nawrocki z wynikiem 50,89 proc. Jego kontrkandydat Rafał Trzaskowski uzyskał 49,11 proc. głosów.
Pierwsze sondażowe wyniki drugiej tury ogłoszono o 21:00, tuż po zamknięciu lokali wyborczych. Z exit poll firmy IPSOS wynikało, że Trzaskowski zdobył 50,3 proc. głosów, a Nawrocki – 49,7 proc. Kandydat Koalicji Obywatelskiej już nawet zdążył ogłosić zwycięstwo i przedstawić swoją żonę jako pierwszą damę. Z kolei popierany przez PiS Nawrocki występującna wieczorze wyborczym wyraził przekonanie, że po ostatecznym przeliczeniu głosów, to on będzie górą.
Wszystko zmieniło się wraz z badaniami late poll IPSOS opublikowanymi o 23. Okazało się bowiem, że Nawrocki wyprzedził Trzaskowskiego, aczkolwiek różnica między nimi nadal była niewielka. Nawrocki uzyskał w tym badaniu 50,7 proc., a Trzaskowski – 49,3 proc. Błąd statystyczny badania wynosi +/- 1 pkt proc. Przewaga Nawrockiego od tego momentu zaczęła rosnąć, a jego zwycięstwo potwierdziły oficjalne dane publikowane przez PKW.
Czytaj też:
"Triumf Trumpa i jego ruchu MAGA". Amerykańskie media o wyborach w PolsceCzytaj też:
Europejska prawica zachwycona wynikami wyborów. "Cóż za dreszczowiec!"
Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.
Zapraszamy do wypróbowania w promocji.
