7 lipca ruszyły tymczasowe kontrole na granicach z Niemcami i Litwą. Na granicy polsko-niemieckiej będą prowadzone w 52 miejscach, a na granicy polsko-litewskiej w 13. Na razie kontrole wrócą na 30 dni, ale mogą zostać przedłużone.
Premier Donald Tusk poinformował w poniedziałek, że na granicy z Niemcami wszystkie przejścia graniczne stały się obiektami infrastruktury krytycznej. – To znaczy, że te miejsce podlegają szczególnej ochronie – dodał.
"Wiem od ludzi strzegących granicy". Morawiecki publikuje nagranie
Do sprawy odniósł się były premier, poseł PiS Mateusz Morawiecki. W nagraniu opublikowanym w mediach społecznościowych pyta, "co rząd i obecny premier mają do ukrycia na granicy polsko-niemieckiej?".
– Wiem od ludzi strzegących granicy, z którymi jestem w codziennym kontakcie, że cały czas dochodzi do przepychania nielegalnych imigrantów przez służby niemieckie przez granicę Polski. Nie może być na to naszej zgody – powiedział Morawiecki.
Polityk zamieścił również komentarz na portalu X. "Zamiast zakazu wjazdu nielegalnych imigrantów będzie zakaz fotografowania. I to wszystko co musicie wiedzieć o tym nieudolnym rządzie!" – napisał.
Przejścia graniczne infrastrukturą krytyczną. "Zamiast bronić granicy przed imigrantami, Tusk walczy z Polakami"
Uznanie przejść granicznych za infrastrukturę krytyczną oznacza m.in. zakaz ich fotografowania i filmowania. Krytycy tego posunięcia uważają, że rząd wprowadza w ten sposób cenzurę na granicy, próbując ukryć przed Polakami to, co tam się dzieje.
Według Sławomira Mentzena z Konfederacji, "zamiast bronić naszej granicy przed Niemcami i imigrantami, Tusk walczy z Polakami, którzy chcą nas chronić".
"Najpierw zakazali używania dronów przy granicy, teraz Tusk uznaje przejścia za infrastrukturę krytyczną" – stwierdził Mariusz Błaszczak. Zdaniem szefa klubu PiS celem działań rządu jest "pozbycie się Ruchu Obrony Granic, tak żeby Niemcy mogli swobodnie przerzucać migrantów".
Ruch Obrony Granic. Nawrocki dziękuje Bąkiewiczowi
Prezydent elekt Karol Nawrocki zapowiedział, że po zaprzysiężeniu na prezydenta, czyli po 6 sierpnia, zwoła Radę Gabinetową w sprawie sytuacji na granicy z Niemcami. Podkreślił, że będzie chciał poznać wszelkie dane statystyczne dotyczące nielegalnych migrantów. – Sytuacja w moim uznaniu jest dramatyczna, nie będę wobec niej obojętny – oświadczył.
Komentując działalność tzw. patroli obywatelskich na polsko-niemieckiej granicy, Nawrocki podziękował osobom biorącym udział w takich akcjach, w tym także Robertowi Bąkiewiczowi, który powołał do życia Ruch Obrony Granic (ROB) przed masową migracją do Polski.
Czytaj też:
Przedstawiciele Ruchu Obrony Granic ukarani. "Dziesiątki mandatów"
Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Kup akcje już dziś – roczna subskrypcja gratis.
Szczegóły:
platforma.dminc.pl
