W rozmowie z "Rzeczpospolitą" Patryk Jaki zapytany został o swoich ewentualnych współpracowników w przypadku wygranych wyborów na prezydenta Warszawy.
– Nie lubię sprowadzania dyskusji o polityce i przyszłości Warszawy do personaliów – przyznał polityk. Informując, że zamierza dokonać przeglądu kadr, powiedział, że "w warszawskim ratuszu jest wielu świetnych specjalistów i dobrych, apolitycznych urzędników, którym Hanna Gronkiewicz-Waltz lub jej współpracownicy blokowali awanse". – Chciałbym uwolnić ich potencjał. Umożliwić rozwój i indywidualną karierę – stwierdził.
Patryk Jaki zapowiedział, że swoich współpracowników będzie dobierał opierając się na doświadczeniu i w porozumieniu ze swoim zapleczem, ale zawsze na podstawie kompetencji i uczciwości. – Bo tylko z takim zespołem możliwa będzie budowa ambitnej i uczciwej Warszawy – dodał.