Wizyta szefa MSZ Chin w Polsce. Pekin odwołał konferencję z Sikorskim

Wizyta szefa MSZ Chin w Polsce. Pekin odwołał konferencję z Sikorskim

Dodano: 
Wicepremier, minister spraw zagranicznych RP Radosław Sikorski (L) oraz minister spraw zagranicznych Chińskiej Republiki Ludowej Wang Yi (P)
Wicepremier, minister spraw zagranicznych RP Radosław Sikorski (L) oraz minister spraw zagranicznych Chińskiej Republiki Ludowej Wang Yi (P) Źródło: PAP / Marcin Obara
Szef chińskiej dyplomacji przyjechał w poniedziałek do Warszawy. Po godz. 11 rozpoczęło się spotkanie z ministrem Radosławem Sikorskim.

"Wicepremier, minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski powitał w Polsce min. SZ ChRL, Wang Yi. Spotkanie potwierdza zainteresowanie Polski i Chin dialogiem politycznym na wysokim szczeblu oraz daje przestrzeń do rozmowy o sprawach dwustronnych, europejskich i globalnych" – czytamy w komunikacie polskiego MSZ.

twitter

– Wśród rozmowy z MSZ Chin poruszę temat granicy polsko-białoruskiej. To ważny szlak – jest prowadzona tam rosyjsko-białoruska operacja hybrydowa przeciwko Polsce. Spodziewam się zrozumienia ze strony Chin. Aby szlak był drożny musi być bezpieczny – powiedział przed spotkaniem Sikorski.

Rozmowy zorganizowano w Ośrodku Reprezentacyjnym Ministerstwa Obrony Narodowej w Pruszkowie. Polski MSZ poinformował, że politycy nie wygłoszą oświadczeń po rozmowach, choć wcześniej taki był plan. O ich odwołanie zawnioskowała strona chińska. Odbyło się jedynie powitanie z udziałem fotoreporterów.

Szef dyplomacji Chin spotka się także z prezydentem Karolem Nawrockim. KPRM informuje, że prezydent przyjmie dyplomatę o godz. 15 w Pałacu Prezydenckim. Polska jest kolejnym punktem na trasie chińskiego polityka po jego wizytach w Austrii i Słowenii, które rozpoczął 12 września. Ostatni raz Wang Yi odwiedził Warszawę w 2019 roku.

Brama Chińczyków do Europy

"Podczas rozmów Radosława Sikorskiego z szefem chińskiej dyplomacji jednym z głównych tematów będzie rola Chin w stosunkach z Rosją i Białorusią, a także zaangażowanie Pekinu w wojnę na Ukrainie. Zostanie poruszona także kwestia konsekwencji napiętych stosunków polsko-białoruskich dla Chin. Pekin z uwagą przygląda się temu, co dzieje się na granicy obu krajów. 11 września, w związku manewrami 'Zapad 2025' Polska zamknęła przejścia graniczne na Białoruś. W wyniku tej decyzji Warszawy został zablokowany m.in. kolejowy punkt przejściowy w Małaszewiczach, nazywany chińską 'bramą do Europy'" – opisywała "Gazeta Wyborcza".

Polscy dyplomacji wskazuje, że "dla Chin to istotna sprawa". Przez Małaszewicze obecnie 13 proc. wartości chińskiego eksportu do Europy. Zamknięcie terminala stanowi więc istotny problem dla Pekinu, który chce inwestować w przewozy kolejowe.

Czytaj też:
Niemcy prowadzą rozmowy z talibami. Chcą deportować Afgańczyków
Czytaj też:
Niemcy gotowe zaoferować Polsce gwarancje bezpieczeństwa zamiast reparacji


Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Kup akcje już dziś – roczna subskrypcja gratis.
Szczegóły: platforma.dminc.pl


Źródło: Ministerstwo Spraw Zagranicznych / prezydent.pl/Onet/"GW"
Czytaj także