Sikorski ostrzegł Kijów. Chodzi o akcesję do UE

Sikorski ostrzegł Kijów. Chodzi o akcesję do UE

Dodano: 
Radosław Sikorski, szef MSZ
Radosław Sikorski, szef MSZ Źródło: PAP
Jeśli Ukraina miałaby tolerować korupcję, to do Unii Europejskiej nie wejdzie - powiedział wicepremier Radosław Sikorski.

– Dzisiaj był moim gościem wicepremier Ukrainy Taras Kaczka i ten przekaz dokładnie ode mnie usłyszał, po raz kolejny zresztą, że najprostszym sposobem na utratę poparcia Zachodu jest tolerowanie w Ukrainie korupcji – powiedział minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski, komentując w Polsat News sprawę kolejnej afery korupcyjnej na Ukrainie.

Akcesja do Unii Europejskiej. Sikorski ostrzega Kijów

Na Ukrainie doszło do dymisji i zatrzymań w tej sprawie, co – zdaniem Sikorskiego – oznacza przykład "właściwej reakcji organów państwa". Minister przypomniał, że na Ukrainie były próby pozbawienia służby antykorupcyjnej sprawczości". Chodziło o Narodowe Biuro Antykorupcyjne Ukrainy (NABU) i Specjalną Prokuraturę Antykorupcyjną (SAP), których autonomię latem tego roku ostatecznie nieskutecznie usiłował ograniczyć prezydent Zełenski.

Polski polityk zaznaczył, że dla kwestii przyszłości politycznej Ukrainy w Unii Europejskiej bardzo istotne jest, jak jej władz będą reagować na tego typu zdarzenia. – Jeśli Ukraina miałaby tolerować korupcję, to do Unii Europejskiej nie wejdzie. UE wymaga uczciwości, stosowania procedur – powiedział szef polskiej dyplomacji.

Minister apeluje o mądrość i solidarność z Ukrainą

Radosław Sikorski przekonywał, że Polska ma interes w dalszym pomaganiu Ukrainie. – Dla nas Ukraina jest funkcjonalnym buforem, zabezpieczeniem przed agresją rosyjską – ocenił, podkreślając, ze Ukraina dzielnie walczy. – Tam są kilometrowe cmentarze dzielnych Ukraińców, którzy zginęli na wojnie, dzięki której armia Putina jest kilkaset kilometrów od naszych granic, a nie w Medyce. Pamiętajmy o tym, pamiętajmy o tej solidarności z Ukrainą – zaznaczył.

– Oczywiście Ukraińcy muszą przestrzegać naszych przepisów, oczywiście spodziewamy się, że większość z nich wróci do swojego kraju po wojnie, ale dzisiaj okazujmy mądrość i solidarność – zaapelował Radosław Sikorski.

Czytaj też:
Podolak: Afera korupcyjna na Ukrainie to echo metod Kremla


Kup akcje Do Rzeczy S.A.
Odbierz roczną subskrypcję gratis!
Szczegóły: platforma.dminc.pl


Czytaj także