Fala zwolnień w dużym polskim mieście. Przyczyną AI

Fala zwolnień w dużym polskim mieście. Przyczyną AI

Dodano: 
Pomnik Adama Mickiewicza w Krakowie
Pomnik Adama Mickiewicza w Krakowie Źródło: Wikimedia Commons / Jlascar / CC BY-SA 3.0
Kraków zmaga się z rosnącą liczbą zwolnień i spadkiem zapotrzebowania na powierzchnie biurowe. Powodem jest rozwój automatyzacji oraz sztucznej inteligencji.

Business Insider Polska podaje, powołując się na opracowanie agencji Bloomberga, że zagraniczne korporacje takie jak Shell, Heineken, HSBC czy UBS, które już od lat działały w Krakowie, zaczynają redukować zatrudnienie.

Z danych przedstawionych przez krakowski urząd pracy wynika, że do końca października 32 firmy zgłosiły zamiar zwolnienia łącznie 4195 osób, co stanowi wzrost o 70 proc. w porównaniu do ubiegłego roku. Zwolnienia obejmą przede wszystkim branże związane z przetwarzaniem danych, hostingiem, a także księgowością i doradztwem podatkowym.

Andrzej Kubisiak, zastępca dyrektora Polskiego Instytutu Ekonomicznego, zwraca uwagę w rozmowie z Bloombergiem, że sektor usług przechodzi transformację w kierunku bardziej zaawansowanych miejsc pracy.

– Polska nie jest już gospodarką opartą na taniej sile roboczej. Ogłoszone masowe zwolnienia stanowią wyzwanie, które wymaga adaptacji i zmian – tłumaczy ekspert.

Kraków w 2022 roku wyprzedził Warszawę pod względem średnich wynagrodzeń. Pensje były o 26 proc. wyższe niż średnia krajowa. Mimo to, miasto stoi w obliczu nowych wyzwań związanych z rozwojem technologicznym.

Bezrobocie w Polsce. Co mówią dane?

Tylko do końca września polscy pracodawcy zgłosili chęć zwolnienia ponad 88 tys. pracowników, czyli o 53,8 tys. więcej niż w poprzednim roku.

Wpływ na taki wynik ma jedno województwo, a wskazując precyzyjniej – powiat. Chodzi o miasto stołeczne Warszawa.

Jak podaje portal Business Insider Polska, rok do roku rośnie liczba zgłaszanych do zwolnień. "W 2022 r. zagrożonych utratą pracy było 26 271 osób, w 2024 r. 34 191, a w 2025 r. już 88 053, i to tylko do września 2025 r." – czytamy.

Największą liczbę zgłoszeń dotyczących zwolnień odnotowano w województwie mazowieckim – 68 227 przypadki. Jest to rekordowy wzrost, ponieważ w analogicznym okresie w 2024 r. zwolnieniem były zagrożone 9 304 osoby, natomiast w poprzednim roku 12 863 pracowników.

Wpływ na tak duży wzrost miały zwolnienia zgłoszone w marcu do Powiatowego Urzędu Pracy w Warszawie. Dwa zakłady z sektora publicznego odnotowały plan rozstania się z 53 299 osobami, natomiast cztery prywatne przedsiębiorstwa ze 177 pracownikami.

Czytaj też:
Koniec fikcyjnych B2B. Rząd liczy na miliony, pracodawcy biją na alarm
Czytaj też:
KE podała nową prognozę ekonomiczną dla Polski. Jest zła wiadomość


Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Kup akcje już dziś – roczna subskrypcja gratis.
Szczegóły: platforma.dminc.pl


Źródło: businessinsider.com.pl, Bloomberg, ISBNews, DoRzeczy.pl
Czytaj także