Czy polskie imperium jest dzisiaj projektem czysto historycznym, czy może powinniśmy starać się je dzisiaj odbudować? Jeśli tak, to jakimi środkami? W końcu marszałek Piłsudski mawiał: „Polska będzie wielka albo nie będzie jej wcale”.
Przede wszystkim Polska musi dzisiaj prowadzić mądrą politykę zagraniczną i nie przejmować się tym, co mówią inni. To był również klucz do rozwoju Rzeczypospolitej przez całe stulecia. Dla szlachty to było najlepsze państwo na świecie. Wiadomo, że to tylko ok. 10 proc. społeczeństwa, ale sytuacja chłopów nigdzie nie była różowa. Nie znam żadnych badań komparatystycznych mówiących o tym, że powodziło im się gorzej niż w ościennych krajach. Wracając do sedna, szlachta nie przejmowała się nowinkami z Zachodu, twierdziła, że jesteśmy potężnym wolnym krajem, z niskimi podatkami i silną armią. I miała rację. Dzisiaj też powinniśmy postępować podobnie i odzyskać poczucie bycia wspólnotą. Kiedy trzeba, pragmatycznie przeorientować priorytety w polityce zagranicznej.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.