Dobre intencje w służbie korpo

Dobre intencje w służbie korpo

Dodano: 
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne Źródło: Flickr / Nickolay Romensky / CC BY 2.0
Jerzy Karwelis DEKAMERONKI | Ostatnio nadszedł piątunio wieczorową porą i po ciężkim tygodniu zalatania w pracy udałem się do poddomowej Żabki.

Chciałem sobie kupić małpeczkę łyskacza z małą kolą i zasiąść przed TV z dobrym filmem. Niestety – uszczęśliwiacze mnie na siłę wycofali sprzedaż małych buteleczek i skończyłem na flaszce. I oczywiście zamiast dwóch drineczków przed snem trochę się zaciągnęło i wyszły cztery. A tak by wyszły dwa. Ja tam nałogowy nie jestem, stojąca, niedopita butelka mnie nie przyzywa, ale jakoś tak wyszło. A z małpką by nie wyszło. Przypomnę, że entuzjaści tego rozwiązania walczyli z alkoholizmem Polaków, a mnie wyszła z tego podwojona konsumpcja. Wierzę w szczere intencje regulatorów, ale wydają mi się trochę naiwne. Gdybym był lobbystą gorzelników, to chyba bym był za wprowadzonym rozwiązaniem, bo taki Jerzyk wypije dwa razy więcej.


Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Wolność słowa ma wartość – także giełdową!
Czas na inwestycję mija 31 maja – kup akcje już dziś.
Szczegóły: platforma.dminc.pl


Pozostało 81% tekstu

Ten i wiele innych artykułów możecie Państwo przeczytać już teraz.

Zapraszamy do wypróbowania DO RZECZY+ w promocji lub do skorzystania z ofert specjalnych z prezentami

Otrzymacie Państwo: wydania tygodnika „Do Rzeczy”, miesięcznika „Historia Do Rzeczy”, dodatkowe artykuły i programy naszych publicystów: Pawła Lisickiego, Rafała A. Ziemkiewicza, Wojciecha Cejrowskiego.

Czytając wspieracie Państwo naszą pracę. Dziękujemy!

Dostęp aktywowany? Zaloguj się

NOWE ARTYKUŁY W „DO RZECZY+”

Cały felieton dostępny jest w 31/2021 wydaniu tygodnika Do Rzeczy.

Czytaj także