"Timmermans proponuje drożyznę". Ozdoba o potrzebie reformy systemu ETS

"Timmermans proponuje drożyznę". Ozdoba o potrzebie reformy systemu ETS

Dodano: 
Jacek Ozdoba (Solidarna Polska)
Jacek Ozdoba (Solidarna Polska)Źródło:PAP / Mateusz Marek
Ktoś, kto twierdzi, że wypowiedzenie systemu ETS oznacza wyjście z Unii Europejskiej, nie wie, o czym mówi – zaznacza Jacek Ozdoba.

Wiceminister klimatu i poseł Solidarnej Polski stwierdził na antenie TVP, że istota problemu nie leży w samej idei systemu ETS. Co do zasady pierwotnie system ten zakładał, że kraje UE, w tym Polska, są zobowiązane redukować emisję gazów cieplarnianych o kilka procent, co umożliwia wyznaczenie stabilnej ścieżki dochodzenia do neutralności.

Ozdoba: Chcą, by ceny węgla były jak najwyższe

Polityk Solidarnej Polski tłumaczył, że problem jest w tym, że wiceszef Komisji Europejskiej Frans Timmermans usiłuje stworzyć w UE „machinę do zarabiania pieniędzy”, a ceny emisji rosną przez działalność spekulantów, którzy zabierają uprawnienia z rynku, „mrożą” je w ramach swoich aktywów, co prowadzi finalnie do nieuzasadnionego, nierynkowego wzrostu cen.

– Chodzi o to, by ceny węgla były jak najwyższe i by było to nieopłacalne. (…) Widzimy wprost jawną korupcję – politycy europejscy przechodzą do spółek zależnych od Gazpromu, być może ktoś ma powiązania z tymi środowiskami, które zarabiają gigantyczne pieniądze na handlu emisjami – mówi Ozdoba.

„Timmermans proponuje drożyznę”

W ocenie polityka Zjednoczonej Prawicy wypowiedzenie systemu ETS jest jak najbardziej dopuszczalne. Podkreśla on też, że w przyjętych już dyrektywach można wprowadzać zmiany.

– Nawet teraz, przy okazji Fit for 55, ta dyskusja będzie się toczyła, niestety, w złym kierunku, bo propozycja na stole jest taka, by rozszerzyć ten handel emisjami na kwestię transportową. Wyliczenia pokazują, że będzie to wzrost około 45 groszy na jednym litrze – wskazuje Ozdoba. Jak dodaje jest to propozycja drożyny ze strony Timmermansa, wprowadzana pod pretekstem „ratowania planety”.

– Jak nie wiadomo, o co chodzi, to chodzi o pieniądze. Skok na pieniądze pochodzące od mieszkańców jest dziś pod trzema literami: ETS – podsumowuje Ozdoba.

Czytaj też:
Ziobro: Pakietu ruiny nie chcemy!
Czytaj też:
Bosak: Kiedy PiS nie miał już żadnego innego wyjścia, to zaczął słuchać Konfederacji
Czytaj też:
Timmermans twierdzi, że Polska zarabia na systemie ETS. ''Może użyć tego na inwestycje''

Źródło: Tvp.info, YouTube
Czytaj także