Które kraje OECD najszybciej poradziły sobie z pandemicznym kryzysem? Polska wysoko w rankingu

Które kraje OECD najszybciej poradziły sobie z pandemicznym kryzysem? Polska wysoko w rankingu

Dodano: 
Jedna z hal produkcyjnych w Zakładach Mesko SA w Skarżysku-Kamiennej
Jedna z hal produkcyjnych w Zakładach Mesko SA w Skarżysku-Kamiennej Źródło: PAP / Michał Walczak
Polska zajęła 4. miejsce wśród krajów OECD, które najszybciej podniosły się gospodarczo po kryzysie związanym z pandemią koronawirusa.

Chociaż pandemia trwa nadal, to jednak spora część krajów nie walczy już z wirusem za pomocą twardych lockdownów, które na początku 2020 roku były jedyną odpowiedzią na niebezpieczeństwo niesione przez COVID-19.

Zamrożenie gospodarek na kilka tygodni mocno odbiło się na kondycji ekonomicznej wielu państw. The Economist postanowił sprawidzić, które państwa OECD poradziły sobie najlepiej z recesją wywołaną koronawirusem.

Polska w czołówce

W okresie od IV kwartału 2019 do III kwartału 2021 roku największy wzrost ekonomiczny zanotowała Irlandia. Wynik może budzić zazdrość – gospodarka tego kraju wzrosła o 22,3 proc., choć, jak zaznaczają dziennikarze brytyjskiego tygodnika, taki wynik to wyjątek od reguły.

Drugie w zestawieniu Chile rozwijało się w tempie 10,4 proc. Kolejne państwa notowały już znacznie gorsze wyniki, rzędu 2,1 a 3,5 proc. W tej grupie znalazła się Polska, która z wynikiem na poziomie 3,1 proc. uplasowała się na 4. miejscu. Zostaliśmy wyprzedzeni jeszcze przez Norwegię. Skandynawowie odnotowali wzrost rzędu 3,5 proc. Z kolei za nami uplasowały się Szwecja i Dania z wynikiem 2,1 proc.

"Kraje europejskie najbardziej dotknięte pandemią koronawirusa, w tym Wielka Brytania, Portugalia, Hiszpania i Włochy, nadal nie zdołały podnieść się po wybuchu pandemii. Ich PKB spadł w badanym okresie do 1,3 do 6,6 proc." – czytamy na portalu forsal.pl.

Największy spadek PKB zanotowała Hiszpania, której wynik wyniósł -6,6 proc. Na drugim miejscu znalazła się Portugalia, której gospodarka skurczyła się o 3,2 proc. Wielka Brytania zanotowała wynik -2,1 proc., a Japonia - 1,9 proc.

Czytaj też:
Szef Międzynarodowej Agencji Energetycznej: Za kryzys gazowy jest odpowiedzialny Gazprom
Czytaj też:
Maxi-blackout w Berlinie. W tle zielona inflacja
Czytaj też:
Kowalski: Gigantyczne ubóstwo – taki będzie efekt zielonej polityki UE

Źródło: forsal.pl, The Economist
Czytaj także