Bank Światowy oszacował straty w infrastrukturze Ukrainy. Gigantyczna kwota

Bank Światowy oszacował straty w infrastrukturze Ukrainy. Gigantyczna kwota

Dodano: 
Wojna na Ukrainie. Rosyjscy żołnierze w Mariupolu
Wojna na Ukrainie. Rosyjscy żołnierze w Mariupolu Źródło: PAP/EPA / SERGEI ILNITSKY
Pierwsze wstępne obliczenia pokazują ogromną skalę zniszczeń ukraińskiej infrastruktury poczynioną przez Rosjan.

Bank Światowy przedstawił wczesne obliczenia dotyczące strat materialnych poniesionych przez Ukrainę od rozpoczęcia rosyjskiej inwazji pod koniec lutego. Według wstępnych szacunków fizyczne uszkodzenia budynków i infrastruktury na Ukrainie w wyniku wojny osiągnęły wartość około 60 miliardów dolarów.

Obliczenia nie uwzględniają rosnących kosztów ekonomicznych wojny. Kwota będzie rosła w miarę trwania konfliktu, przekazał w czwartek prezes Banku Światowego David Malpass na konferencji prasowej.

Gigantyczne kwoty

W swoim zdalnym przemówieniu na konferencji dotyczącej pomocy dla Ukrainy prezydent tego kraju Wołodymyr Zełenski powiedział, że kraj potrzebuje około 7 miliardów dolarów miesięcznie na pokrycie strat gospodarczych wywołanych przez wojnę oraz "setki miliardów dolarów na odbudowę zniszczonej infrastruktury”.

– Ukraina potrzebuje 7 miliardów dolarów miesięcznie, aby zrekompensować straty gospodarcze spowodowane wojną z Rosją – Wołodymyr Zełenski podczas debaty. – A na odbudowę będziemy potrzebować setek miliardów dolarów – dodał Zełenski w wystąpieniu online, cytowany przez agencję AFP.

Zełenski poprosił kraje, które nałożyły sankcje i zamroziły rosyjskie aktywa, aby wykorzystały te pieniądze na odbudowę Ukrainy po wojnie i pokrycie strat poniesionych przez nią. Prezydent Ukrainy stwierdził również, że społeczność międzynarodowa musi natychmiast wykluczyć Rosję z międzynarodowych instytucji finansowych, w tym Banku Światowego, MFW i innych.

– Wszystkie kraje muszą być natychmiast przygotowane do zerwania wszelkich stosunków z Rosją – wskazał Zełenski.

Zapytana, czy MFW byłby w stanie zapewnić natychmiastowe finansowanie, którego potrzebuje Ukraina, dyrektor zarządzająca organizacji Kristalina Georgieva odpowiedział: „Zapewniliśmy takie finansowanie przez pierwsze dwa miesiące wojny".

– Uważamy, że z czasem ta kwota spadnie, ponieważ ukraińska gospodarka w tych częściach kraju, które nie są pod okupacją, wzrośnie, a przekazy pieniężne od tych, którzy teraz pracują gdzie indziej, zaczną płynąć – dodała.

Czytaj też:
Orban powiedział papieżowi, że Węgry przyjęły najwięcej Ukraińców
Czytaj też:
Kadyrow: Mariupol należy do nas
Czytaj też:
Uchodźcy w Polsce. Morawiecki napisał list do von der Leyen

Źródło: BBC
Czytaj także