To wyniki analizy przeprowadzonej przez portal branżowy 300gospodarka.pl. Wynika z niego, że w 2010 roku były 52 tego typu jednostki.
Wydatki poza budżetem
W zestawieniu sprawdzono rok po roku, jak zmieniała się liczba jednostek, w których rządzący mogli ukrywać wydatki w taki sposób, żeby nie powiększać deficytu budżetowego.
"Jednostki pozabudżetowe powołuje się po to, żeby realizować jakieś zadania, jakie państwo ma do wykonania. Ale wydatki takich jednostek nie są bezpośrednio ujmowane w wydatkach budżetu. Instytucje mogą być z budżetu dotowane – i tak się dzieje w większości przypadków – ale bezpośrednio ich koszty nie powiększają deficytu budżetowego" — czytamy 300gospodarka.pl.
Ekonomiści coraz częściej alarmują, że w ostatnich latach oficjalny budżet państwa coraz bardziej odbiega od rzeczywistej skali wydatków. Są one na masową skalę pokrywane są w specjalnych funduszach.
Portal businessinsider.com zwraca uwagę, że "w analizie serwisu 300gospodarka.pl nie ujęto np. funduszu przeciwdziałania COVID-19, czyli jednego z największych wehikułów finansowych rządu PiS".
487 miliardów "ukrytych"
W 2023 r. wydatki budżetowe będą aż w 126 agencjach i funduszach celowych i wyniosą 487 mld zł. "Za tę kwotę odpowiada przede wszystkim Fundusz Ubezpieczeń Społecznych, który na wypłaty m.in. emerytur wyda 360 mld zł" – czytamy.
Problem narasta od lat za kadencji kolejnych rządów. W 2010 roku takich agencji i funduszy celowych było ledwie – albo aż – 52. Pod koniec rządów PO-PSL już 93. Za PiS struktura rozrosła się jeszcze bardziej.
"Jednak tak jak liczba instytucji nie pokazuje całego obrazu tworzonej biurokracji, tak i ich sprawozdania finansowe nie są pełnym odbiciem pozabudżetowych wydatków państwa. Krajowy Fundusz Drogowy, finansowany emisjami obligacji Banku Gospodarstwa Krajowego, wspominany już fundusz covidowy czy nowo zakładany Fundusz Wsparcia Sił Zbrojnych nie publikują na bieżąco swoich planów finansowych, bo działają poza systemem finansów publicznych" — podsumowują dziennikarze serwisu 300gospodarka.pl
Czytaj też:
Znowu rekordowa inflacja. GUS ujawnia oficjalne daneCzytaj też:
Mentzen: Żyjemy w kraju dopłat. Polacy potrzebują tarczy antyrządowej