Sankcje? Rosja zwiększyła obroty handlowe z trzema krajami UE

Sankcje? Rosja zwiększyła obroty handlowe z trzema krajami UE

Dodano: 
Władimir Putin, prezydent Rosji
Władimir Putin, prezydent Rosji Źródło:PAP/EPA / Alexei Nikolsky
"New York Times" zbadał, jak zmienił się handel Rosji z różnymi krajami po nałożeniu sankcji. Wyniki są zaskakujące.

Po inwazji Rosji na Ukrainę kraje zachodnie nałożyły na Rosję kilka pakietów sankcji, które miały drastycznie osłabić jej gospodarkę.

Wielu rosyjskim firmom energetycznym odmówiono dostępu do dużych rynków na terytorium Unii Europejskiej i USA, sprzedaż niektórych towarów z dziedziny zaawansowanych technologii została wstrzymana, a dziesiątki międzynarodowych firm opuściło Rosję.

W odpowiedzi Rosja próbowała przekierować eksport do Chin i Indii, które nie poparły sankcji, oraz zorganizować import równoległy z krajów sąsiednich.

Wydawało się, że wojna gospodarcza miała prawie całkowicie zniszczyć stosunki handlowe Rosji z ogromną liczbą państw. Tymczasem jak wynika z analizy przeprowadzonej przez amerykański dziennik "New York Times" na podstawie statystyk z The Observatory of Economic Complexity, rzeczywiste zmiany w handlu między Rosją a światem po lutym 2022 r. są dalekie od tak jednoznacznych, jak można by się spodziewać.

Rosja rozwija handel nie tylko z Chinami i Indiami

Całkowite obroty handlowe Rosji z niektórymi krajami nie tylko nie spadły, ale wręcz wzrosły, m.in. z powodu rosnących cen surowców.

Z infografiki opracowanej przez niezależny rosyjski portal Meduza na podstawie doniesień "New York Timesa" wynika, że na liście państw, z którymi Rosja handluje w najlepsze, są nie tylko Indie (wzrost o 310 proc.), Turcja (+198 proc.) i Chiny (+64 proc.), ale również członkowie UE – Belgia (+81 proc.), Hiszpania (+57 proc.) oraz Holandia (+32 proc.).

Na liście znalazła się także Norwegia (+16 proc.) – kraj, który nie należy do Unii Europejskiej, ale jest członkiem NATO.

Meduza podkreśla, że nie wszystkie kraje prowadzą statystyki handlowe równie szybko, więc liczba miesięcy, które minęły od początku wojny do ostatniego miesiąca, za który dostępne są dane, może być różna.

Czytaj też:
"Najgorsze dopiero nadejdzie". Niemcy biją na alarm

Źródło: Meduza
Czytaj także