Niedobra prognoza dla Polski. "Być może Węgry będą nam towarzyszyć"

Niedobra prognoza dla Polski. "Być może Węgry będą nam towarzyszyć"

Dodano: 
Ludwik Kotecki, członek Rady Polityki Pieniężnej
Ludwik Kotecki, członek Rady Polityki Pieniężnej Źródło:PAP / Leszek Szymański
Widać to w prognozach KE, że Polska pozostanie w 2023 r. z najwyższą inflacją w Europie – powiedział Ludwik Kotecki, członek Rady Polityki Pieniężnej.

– Na pewno nie możemy powiedzieć dzisiaj, że cykl podwyżek stóp procentowych jest zakończony, bo to byłoby dużo za wcześnie. Nie mówiąc już o tym, że niektórzy z członków mówili całkiem niedawno, że przewidują obniżki w końcu tego roku. Wydaje się, że jest to dużo za wcześnie na takie wypowiedzi. Trzeba to obserwować – stwierdził Kotecki w radiu TOK FM.

– Oczekuję, że jeżeli gospodarka (polska - red.) bardzo dobrze poradzi sobie z recesją na świecie w UE, w niektórych krajach, czy z bardzo silnym spowolnieniem; jeżeli Polska dobrze sobie z tym poradzi, to (...) bardzo dobrze oczywiście, ale to oznacza również, że inflacja i jej presja na wzrost cen będzie się utrzymywać i być może będą potrzebne jakieś decyzje. Niekoniecznie chodzi o stopy, ale wracam tutaj do pomysłu obligacji oszczędnościowych emitowanych przez NBP – mówił.

Kotecki: W lutym nastąpi szczyt inflacji

Członek Rady szacuje, że w lutym nastąpi szczyt inflacji z uwagi na zniesienie dotychczasowej tarczy antyinflacyjnej do 20,2 proc. r/r, ale może być to również poziom CPI ok. 19 proc. Wskazał, że inflacja bazowa wzrosła w grudniu prawdopodobnie do 11,6-11,7 proc. r/r z 11,4 proc. w listopadzie.

– Widać to w prognozach KE, że Polska pozostanie w tym roku, 2023 roku, z najwyższą inflacją w Europie, być może Węgrzy będą nam towarzyszyć. Wynika to z tego, że nie udało się póki co - i jest to widoczne w inflacji bazowej - obniżyć presji inflacyjnej i wzrostu cen, generowanych w gospodarce polskiej – ocenił Kotecki.

– Póki co, nasze decyzje oddziałują w bardzo niewielkim stopniu albo właściwie w ogóle nie oddziałują, bo tak jak powiedziałem, inflacja bazowa dalej nam rośnie – podsumował członek RPP.

Stopy procentowe NBP i dane GUS

RPP utrzymała w styczniu stopę referencyjną na poziomie 6,75 proc. Wcześniej podwyższała stopy procentowe od października 2021 r. (z poziomu 0,1 proc.) do września 2022 r.

Według szybkiego szacunku danych GUS, inflacja konsumencka wyniosła w grudniu 2022 r. 16,6 proc. w ujęciu rocznym. W stosunku do poprzedniego miesiąca ceny towarów i usług konsumpcyjnych wzrosły o 0,2 proc.

Czytaj też:
Kiedy pierwsza obniżka stóp procentowych? Prezes NBP odpowiada

Źródło: ISBnews
Czytaj także