Konfederacja: Międzynarodowa mafia zbożowa żeruje na polskich rolnikach

Konfederacja: Międzynarodowa mafia zbożowa żeruje na polskich rolnikach

Dodano: 
Poseł Konfederacji Michał Urbaniak
Poseł Konfederacji Michał Urbaniak Źródło:PAP / Mateusz Marek
– Polski rząd, przez swoją ignorancję, licząc, że "jakoś to będzie", jakoś sobie polscy rolnicy poradzą, pozwolił na tworzenie się para-mafijnych struktur – mówił podczas konferencji na temat zboża poseł Michał Urbaniak.

Podczas konferencji prasowej Konfederacji w Sejmie poseł Michał Urbaniak i rzecznik prasowa Konfederacji Korony Polskiej Marta Czech mówili o nielegalnych działaniach związanych z eksportem produktów rolno-spożywczych z Ukrainy do Polski.

Konfederacja: 610-krotny wzrost importu zboża z Ukrainy

– Międzynarodowa mafia zbożowa żeruje na polskich rolnikach. Dlaczego takie mocne słowa? – powiedział Michał Urbaniak. Poseł przypomniał, że w pierwszym kwartale 2023 roku odnotowaliśmy 610-krotny wzrost importu ukraińskiego zboża do Polski w porównaniu z analogicznym okresem w roku poprzednim.

– Polski rząd de facto nie poradził sobie z tym zalewem polskiego rynku zbożem z Ukrainy (…) 80 firm z Ukrainy, w tym gigantów, podejrzewa się o łamanie prawa przy tym eksporcie zboża. Co ciekawe, wiele firm, które eksportują zboże do Polski z Ukrainy, to firmy, których założycielami, takimi słupami, są np. osoby przebywające aktualnie w szpitalach psychiatrycznych, czyli myślę, że raczej nie były w większości przypadków zdolne do tego, żeby prowadzić biznes eksportowy – powiedział Urbaniak.

Parlamentarzysta przypomniał, że organy ścigania na Ukrainie prowadzą śledztwo obejmujące aż 300 tamtejszych firm wwożących do Polski produkty rolne. Na przestrzeni tylko pierwszych 7 miesięcy wojny na Ukrainie 1,7 mln ton zboża. Urbaniak podkreślił, że były to spółki unikające płacenia podatków, powiązane z ukraińskimi politykami czy przestępcami. – Ten cały proceder jest charakterystyczny właśnie dla działań zorganizowanych grup przestępczych, dla działań mafijnych – dodał.

Czech: Wszelkie znamiona operacji mafijnych

– Gdy sobie poczytamy o tych procederach, które już zostały ujawnione – a rozsądek nakazuje nam mniemać, że jest to zaledwie czubek góry lodowej – i zestawimy je z taką słownikową definicją mafii, nie mamy wątpliwości, że te działania wyczerpują wszelkie znamiona operacji mafijnych – powiedziała Marta Czech.

– Jak daleko sięgają macki tej międzynarodowej mafii zbożowej? Tego do końca nie wiemy – podkreśliła. Jak dodała, wiadomo już, że odbiorcami zboża z Ukrainy są spółki-córki międzynarodowych handlarzy tym produktem.

Czech także wspomniała, że sprawą zajmuje się Służba Bezpieczeństwa Ukrainy. – SBU ujawniła również zakrojony na szeroką skalę proceder, polegający na pobieraniu przez wysoko postawionych urzędników haraczu od ukraińskich przedsiębiorców eksportujących zboże. Zyski tych urzędników wynosiły milion dolarów amerykańskich miesięcznie – powiedziała.

Działaczka Konfederacji zwróciła uwagę, że urzędnicy – wśród nich także celnicy – mieli pomagać przedsiębiorcom w niepłaceniu podatków, w zamian za haracz. Proceder taki miał miejsce m.in. w Odessie. – Urzędnicy domagali się łapówek w zamian za bezproblemowe przeprowadzenie badań laboratoryjnych, badań fitosanitarnych, za bezproblemowe wydawanie certyfikatów zgodności dla produktów rolno-spożywczych, certyfikatów stwierdzających przydatność danego produktu do spożycia – wskazała.

Czech przypomniała, że zalew ukraińskiego zboża spowodował „niebotyczne straty” rolników w Polsce i w całej UE. – Mało tego, my nie wiemy, kto i ile stracił na zdrowiu w związku z tą szemranej jakości żywnością z Ukrainy – dodała.

Czytaj też:
Rząd chce zwiększyć budżet na dopłaty do skupu zbóż o co najmniej 39,33 mln euro
Czytaj też:
Jest wniosek o komisję śledczą ws. zboża. PiS i PO "próbowały zablokować"

Źródło: Nczas.com / YouTube, Konfederacja
Czytaj także