Skarb Państwa ma udziały w około 400 podmiotach. Ministerstwo Aktywów Państwowych prowadzi nadzór nad 135 spółkami (średni udział Skarbu Państwa w kapitale zakładowym tych podmiotów przekracza 54 proc.), z czego kilkanaście największych jest notowanych na giełdzie.
Kodeks spółek handlowych reguluje tryb zwoływania nadzwyczajnego walnego zgromadzenia akcjonariuszy. Zarząd musi podać datę, godzinę i miejsce walnego zgromadzenia oraz szczegółowy porządek obrad.
"Opóźnienie to efekt oczekiwania na zwołanie przez zarządy walnych zgromadzeń akcjonariuszy. Choć kierowany przez Borysa Budkę resort aktywów państwowych wydał takie polecenia już kilka tygodni temu, to nic dziwnego, że szefostwo spółek się z tym nie spieszyło. Zarządy doskonale bowiem wiedzą, że WZA dokona zmian, które w ostatecznym rozrachunku oznaczać będą czystki na świetnie opłacanych posadach" – pisze Business Insider, wskazując, że w państwowych spółkach wciąż zasiadają nominaci poprzedniej ekipy rządzącej.
Zmiany w Enei, PGE i PKO Banku Polskim
Już w najbliższy wtorek, 30 stycznia do zmian dojdzie w Enei. Nadzwyczajne walne zgromadzenie odbędzie się o godz. 12:00 w hotelu Mercure przy ul. Złotej w Warszawie. W porządku obrad znalazło się m.in. podjęcie uchwał w sprawie zmian w radzie nadzorczej spółki.
W środę zgromadzą się akcjonariusze Polskiej Grupy Energetycznej (PGE). Spotkanie odbędzie się o godz. 12:00 w budynku Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie.
W piątek prawdopodobnie dojdzie do zmian w radzie nadzorczej PKO Banku Polskiego. Walne zgromadzenie akcjonariuszy zwołano na godz. 10:00 przy ul. Puławskiej w Warszawie. Obecny prezes Dariusz Szwed zachowa swoje stanowisko – wszystko za sprawą wewnętrznych regulacji banku. Prawdopodobnie do zmian w zarządzie dojdzie najwcześniej 9 lutego.
Po weekendzie dojdzie do zmian we władzach Giełdy Papierów Wartościowych.
Największe emocje budzi zmiana prezesa PKN Orlen. 6 lutego w Płocku odbędzie się nadzwyczajne walne zgromadzenie akcjonariuszy, które dokona zmian w radzie nadzorczej.
Co z Obajtkiem?
Minister aktywów państwowych Borys Budka, który ma nadzorować zmiany w państwowych spółkach, mówił niedawno, że oczekuje dymisji prezesa Orlenu Daniela Obajtka. – Pan prezes Obajtek wyraźnie powiedział, że jest przedstawicielem określonego środowiska politycznego, czuje się z nim związany, więc doceniając szczerość, oczekiwałbym na bardzo szybkie podjęcie stosownych kroków, czyli podanie się do dymisji, bo to wydaje się oczywistym krokiem po tych deklaracjach – oświadczył szef MAP.
Obajtek deklarował, że jeśli dojdzie do zmiany władzy, to sam poda się do dymisji.
Przypomnijmy, że w połowie grudnia minister aktywów państwowych odwołał Janinę Goss z rady nadzorczej Orlenu. Goss to wieloletnia przyjaciółka rodziny Kaczyńskich, przez media określana jako "szara eminencja łódzkich struktur" Prawa i Sprawiedliwości. Współpracuje z Jarosławem Kaczyńskim jeszcze od czasów Porozumienia Centrum. Goss została powołana do rady nadzorczej płockiego koncernu w styczniu ubiegłego roku przez ówczesnego ministra aktywów państwowych Jacka Sasina. Jej kadencja miała trwać do 2025 r.
Czytaj też:
Bieńkowska w Orlenie? Tusk: Ktoś robi jej krzywdęCzytaj też:
Rząd Tuska spełnia oczekiwania? Najnowszy sondaż