Rząd szykuje zmiany w ustawie o spółdzielniach mieszkaniowych i prawie spółdzielczym. Jak poinformował portal money.pl, w budynkach zrzeszonych w ramach spółdzielni mieszka obecnie w Polsce około 10 milionów osób.
Rząd PiS pracował nad projektem nowelizacji prawa spółdzielczego, jednak proces utknął na uzgodnieniach międzyresortowych. Niedawno poseł Krzysztof Szczucki wystosował interpelacje w tej sprawie do Ministerstwa Rozwoju i Technologii. Resort ogłosił, ze pomysł nie został zarzucony.
Chodzi o "wprowadzenie kadencyjności członków zarządu, jak również powierzenie wyboru tego organu walnemu zgromadzeniu, to jest samym członkom" – poinformował cytowany przez "Dziennik Gazeta Prawna" Jacek Tomczak, wiceminister rozwoju.
Podano, że planowane zmiany zakładają powiększenie listy dokumentów, do których mogą mieć dostęp mieszkańcy i obowiązek prowadzenia strony internetowej. Ma zostać też wprowadzona możliwość wyboru związku rewizyjnego przez walne zgromadzenie.
"DGP" opisuje, że Kamil Wnuk z Polski 2050 zwrócił uwagę na nadużywanie pełnomocnictw w spółdzielniach mieszkaniowych. Wyjaśnił, że czasami pewne osoby kierujące się swoim interesem przekonują spółdzielców do udzielenia pełnomocnictw, czasami płatnego, żeby doprowadzić do podejmowania korzystnych dla siebie decyzji. – Zmiana prawa polegająca na wprowadzeniu wyborów zarządu przez walne czy wprowadzeniu kadencyjności nic tu nie zmieni – ocenił. Według niego dobrym pomysłem jest możliwość głosowania internetowego.
Zdania są podzielone
– Pełnomocnictwa udzielane są tuż przed walnym zgromadzeniem, na tzw. słupy, i nikt ich nie weryfikuje. Jest też problem z dostępem do dokumentów – powiedział członek spółdzielni, Dawid Bielak. Andrzej Cieślikowski ze Stowarzyszenia Spółdzielców Solidarni podkreślił, że uchwały są podejmowane przez 1-3 proc. członków spółdzielni lub pełnomocników. Jego zdaniem oni trzymają władzę, powiązaną w jakiś sposób ze spółdzielnią.
Prezes zarządu Związku Rewizyjnego Spółdzielni Mieszkaniowych RP, Jerzy Jankowski, powiedział, że pomysły rządu to kopia rozwiązań PiS-u. Jego zdaniem mają na celu "demontaż polskiej spółdzielczości oraz pozbawienie członków ich majątku". Projektowane zmiany skrytykowała też Unia Spółdzielców Mieszkaniowych.
Czytaj też:
Dofinansowanie dla posłów. Polacy zdecydowanie przeciwCzytaj też:
"Ministerstwo szuka pieniędzy". Będzie wzrost stawki podatku od garaży