Węgierskie linie lotnicze planują wznowić loty na Ukrainę

Węgierskie linie lotnicze planują wznowić loty na Ukrainę

Dodano: 
Samolot Wizz Air, zdjęcie ilustracyjne
Samolot Wizz Air, zdjęcie ilustracyjne Źródło: PAP / Adam Warżawa
Węgierskie tanie linie lotnicze Wizz Air szykują się do wznowienia lotów na trasach na Ukrainę.

Wizz Air zamierza wznowić loty na Ukrainę wkrótce po ogłoszeniu zawieszenia broni z Rosją, przywracając około 30 tras w ciągu sześciu tygodni.

Prezes wykonawczy węgierskiego przewoźnika Jozsef Varadi powiedział Reuetersowi: – Mamy konkretny plan ponownego uruchomienia lotów na Ukrainę, ponieważ myślę, że może to nastąpić w każdej chwili.

Varadi wskazał, że Europejska Agencja Bezpieczeństwa Lotniczego szacuje, że bezpieczne otwarcie przestrzeni powietrznej Ukrainy zajmie od sześciu do ośmiu tygodni, a Wizz Air przygotowuje się do tego. Dodał, że w ciągu sześciu miesięcy od zakończenia konfliktu Wizz Air ponownie otworzy swoje bazy w Kijowie i Lwowie i początkowo planuje dostarczać na rynek ukraiński około 5 000 000 miejsc rocznie na 60 trasach.

Przed wojną w 2021 r. Wizz Air był numerem 3 na rynku ukraińskim z udziałem na poziomie 10,1 proc.

Europejska misja pokojowa powstrzyma Rosję? Są wątpliwości

Perspektywa porozumienia między Ukrainą a Rosją przyspieszyła dyskusje na temat sił pokojowych, które miałyby zostać wysłane na linię frontu, aby utrzymać pokój, monitorować zawieszenie broni i odstraszać Rosję przed przyszłą agresją.

W swoim artykule "The New York Times" pyta, czyje wojska powinny być obecne na Ukrainie, ile ich powinno być i czy Rosja w ogóle zgodzi się na takie rozwiązanie. Temat ten bez wątpienia będzie stanowił centralny punkt Konferencji Bezpieczeństwa w Monachium, która odbędzie się w dniach 14–16 lutego. Niektóre państwa europejskie, w szczególności kraje bałtyckie, a także Francja i Wielka Brytania, poruszyły kwestię możliwości wysłania swoich wojsk na Ukrainę. Jednak wysocy rangą niemieccy urzędnicy uznali ten pomysł za przedwczesny.

Jak piszą media, gdyby Stany Zjednoczone nie wzięły wyraźnego udziału w takiej operacji, zapewniając wsparcie powietrzne, systemy obrony powietrznej oraz ochronę wywiadowczą, wojska europejskie znalazłyby się w poważnym niebezpieczeństwie ze strony Rosji, w tym w obliczu możliwych ataków.

Czytaj też:
Duda: Pierwszym, który faktycznie pomógł Ukrainie, był Trump
Czytaj też:
Zełenski proponuje wymianę terytoriów. Jest odpowiedź Rosji

Źródło: Reuters / "NYT"
Czytaj także