Jak podaje Bloomberg, niektórzy operatorzy terminali w chińskim porcie Qingdao, jednym z głównych chińskich portów naftowych, wkrótce nałożą nowe ograniczenia na starsze tankowce przewożące ropę z Iranu i Rosji.
Chodzi o zakaz cumowania statków starszych niż 30 lat, a także tych, które zmieniły identyfikatory Międzynarodowej Organizacji Morskiej (IMO) lub mają nieważne certyfikaty. Nowe przepisy mają wejść w życie 1 listopada.
Inne statki wpływające do portu również będą oceniane pod kątem profilu ryzyka na podstawie takich czynników, jak wiek i ubezpieczenie od odpowiedzialności za ewentualne zanieczyszczenia.
"Flota cieni" z ropą. Tak Rosja i Iran obchodzą sankcje
Uważa się, że ten ruch jest wymierzony w statki przewożące objętą sankcjami ropę z Iranu i innych wrażliwych dostawców. Według firmy analitycznej Kpler, port w Qingdao jest postrzegany jako główny hub irańskiej ropy naftowej trafiającej do Chin.
Według doniesień medialnych irańska "flota cieni" pracuje dla Rosji. Dziennik "Financial Times" napisał, że od 2019 r. działa globalna sieć tankowców, której celem jest transport rosyjskiej ropy objętej sankcjami.
W sierpniu br. Stany Zjednoczone nałożyły sankcje na operatora naftowego z siedzibą w porcie Qingdao, twierdząc, że otrzymał on irańską ropę transportowaną przez statek, który już wcześniej został objęty sankcjami Waszyngtonu.
Według specjalistów obecnie "flota cieni", przewożąca rosyjską ropę z pominięciem sankcji, liczy ponad 600 tankowców. W ubiegłym roku Chiny kupowały 1,74 mln baryłek dziennie, czyli prawie jedną piątą całkowitego importu ropy, przez porty w prowincji Szantung, gdzie zlokalizowanych jest wiele rafinerii.
Czytaj też:
Tusk chce zablokować "flotę cieni" na Bałtyku. "Sto statków z rosyjską ropą"
Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Kup akcje już dziś – roczna subskrypcja gratis.
Szczegóły:
platforma.dminc.pl
