Lider ludowców mówił w studiu Radia RMF FM o przygotowaniach do jesiennych wyborów, w tym o ewentualnych koalicjach w jakie może wejść PSL.
"Nie wyobrażam sobie koalicji z PiS-em"
– Nie poszliśmy z PiS-em w wyborach samorządowych, choć ta oferta była w wielu sejmikach, w większej liczbie niż teraz rządzimy. Nie przyjęliśmy tej oferty. Nie przyjęliśmy oferty sędziego Trybunału Konstytucyjnego, wicemarszałka Sejmu, kiedy były różne zamieszania. Nie wyobrażam sobie koalicji z PiS-em, bo nie spełniają tych kryteriów, które przedstawiliśmy w propozycji i ideowej i programowej – tłumaczył Kosiniak-Kamysz.
Polityk podkreślił dalej, że PSL chce tworzyć Koalicję Polską, w ramach której zbiorą się politycy i środowiska, „które chcą przywrócić szacunek do drugiego człowieka – centrowy, chrześcijański, demokratyczny”. – I to jest zaproszenie przede wszystkim do naszych rodaków, którzy podpierają przede wszystkim darmowe szczepienia i leki dla dzieci... emeryturę bez podatku i popierają ideę – dodał Kosiniak-Kamysz.
Polityk ponownie stwierdził też, że Koalicja Europejska skończyła się z dniem ogłoszenia wyniku wyborów.
– Miała wspólne cele, część z nich udało się osiągnąć, np. obecność nas w europarlamencie, ale nie udało się wygrać. Bez wspólnoty wartości nie da się osiągać celów. Wspólnota celów nie wystarczyła – dodał.
Czytaj też:
Były dyrektor i obecny pracownik Sądu Apelacyjnego zatrzymani przez CBACzytaj też:
Daniel Ozon odwołany ze stanowiska prezesa JSW. Trwają protesty