Kryzys ściekowy w Warszawie. Premier zapowiada budowę alternatywnego rurociągu

Kryzys ściekowy w Warszawie. Premier zapowiada budowę alternatywnego rurociągu

Dodano: 
fot. zdjęcie ilustracyjne
fot. zdjęcie ilustracyjne Źródło: PAP / Piotr Rybarczyk
W KPRM odbyło się posiedzenie sztabu kryzysowego. Decyzję o jego zwołaniu podjął premier Mateusz Morawiecki.

W posiedzeniu sztabu udział wzięli m.in.: minister środowiska Henryk Kowalczyk, minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak, minister zdrowia Łukasz Szumowski i główny inspektor sanitarny Jarosław Pinkas.

Po zakończeniu obrad szef KPRM Michał Dworczyk przekazał, że szef rządu podjął konkretne decyzje. – Pan Premier był cały dzień informowany o rozwoju sytuacji i podjął decyzję o sztabie kryzysowym. W obliczu katastrofy ekologicznej premier podjął decyzję o budowie alternatywnego rurociągu – poinformował Dworczyk. Budowa rurociągu ma potrwać kilka dni. Ma się to odbyć za pomocą mostu pontonowego. Za budowę przeprawy będzie odpowiedzialne Wojsko Polskie.

O gotowości wojska zapewnił minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak. – Zostanie wybudowany most pontonowy, po którym będzie przebiegał rurociąg i będą w nim tłoczone ścieki z lewego brzegu Wisły na prawy do oczyszczalni "Czajka". Wojsko jest gotowe do dostarczenia cystern z wodą pitną dla mieszkańców zagrożonych terenów – powiedział podczas konferencji prasowej szef MON.

Dzięki rurociągowi ścieki z lewobrzeżnej Warszawy zostaną przerzucone na prawy brzeg, aby trafiły do oczyszczalni "Czajka".

– Jesteśmy w kontakcie z władzami Warszawy oraz ze służbami. W najbliższych godzinach będzie kontynuowany kontakt z przedstawicielami warszawskiego ratusza – planowany rurociąg musi powstać we współpracy – podkreślił szef KPRM.

– Rzut ścieków do Wisły może trwać tygodnie. Nie możemy bagatelizować tej sytuacji. Tak długotrwałe zakażenie Wisły może zagrozić zdrowiu ludzi, ryzykiem epidemiologicznym – powiedział minister zdrowia Łukasz Szumowski.

W stolicy awarii uległ kolektor odprowadzający ścieki do oczyszczalni "Czajka". Potem nie zadziałał drugi. Nieczystości są zrzucane do Wisły. Do rzeki trafia 3 tys. litrów ścieków na sekundę. Sprzeczne komunikaty w sprawie awarii płyną od władz rządowych i władz samorządowych. – Nie ma powodów do niepokoju, nie ma żadnej katastrofy ekologicznej – mówił na konferencji prasowej prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. Trzaskowski mówił, że "mamy do czynienia z poważną awarią", ale nie ma powodów do niepokoju. Jego zdaniem sytuacja nie zagraża zdrowiu i życiu mieszkańców. Jednocześnie dodał, że nie jest w stanie powiedzieć, ile potrwa usuwanie awarii.

Źródło: TVP Info
Czytaj także