Z ust lidera ruchu Kukiz'15 padły dziś zaskakujące słowa. W rozmowie z Beatą Lubecką w Radio ZET Kukiz został zapytany, czy nie wyklucza potencjalnej koalicji z PiS. – Tak, ale PiS robi obecnie wszystko, by taką sytuację wykluczyć. Jeśli ktoś zachowywałby się względem pani agresywnie, chciał zrobić krzywdę – jak iść z kimś takim i myśleć o jakiejkolwiek koalicji? – stwierdził w odpowiedzi muzyk i polityk.
– Od czterech lat – i będę konsekwentny – mówię o tym, że gdyby doszło do takiej sytuacji, że jesteśmy języczkiem u wagi, czyli albo jedna, albo druga opcja nas potrzebuje, to wtedy będziemy się starać podjąć decyzję racjonalną, a racjonalna decyzja to taka, że będziemy szukać takiego partnera, który da większą gwarancję spełnienia postulatów obywatelskich, zmiany ordynacji wyborczej na jednomandatową – dodał Kukiz.
Słowa o koalicji z PiS szybko podchwycili internauci.
"Kukiz właśnie w Zetce nie wykluczył koalicji powyborczej z PiS-em. Maski opadły" – napisał internauta o nicku BWiciński. "My takową wykluczamy!" – odparł Jakub Stefaniak, rzecznik Polskiego Stronnictwa Ludowego.
"Czyli tylko wprowadzicie koalicjanta PIS do Sejmu, tak?" – zapytała inna użytkowniczka Twittera.
"W życiu, ja zamierzam na swojej liście przeskoczyć jedynkę od Kukiza" – odpisał szczerze poseł PSL.
Jeden z internautów poszedł o krok dalej. "A jeśli Kukiz ze smyczy się, za przeproszeniem, spuści?" – napisał. Na ten obraźliwy tweet również pojawiła się jednak odpowiedź rzecznika PSL. Dość zaskakująca.
"Zbudujemy kojec" – stwierdził Stefaniak.
twitterCzytaj też:
Obserwatorzy OBWE będą monitorować wybory w Polsce. Przyjrzą się szczególnie jednej sprawieCzytaj też:
Koalicja PSL, Kukiz'15 i PiS? Padła deklaracjaCzytaj też:
Asystent Kingi Gajewskiej dzieli się swoją teorią. Internauci bezlitośni: Z przytupem rozpoczął piąteczek