Na antenie Radia Maryja prezes PiS mówił o marszach środowisk LGBT i walce z Kościołem w Polsce.
„Polska wyspą najlepszej tradycji i wiary”
– Miejmy nadzieję, że ci, którzy chcą, żeby nie miała, żeby wręcz przestała istnieć („katolicka Polska” - red.) przegrają i że to będzie początek ich ostatecznej klęski. To zamierzenie jest przeciwko wierze, przeciwko Kościołowi, przeciwko panu Bogu samemu – tłumaczył Kaczyński w „Rozmowach niedokończonych”.
– Ta druga droga została pokazana w licznych marszach, wstrząsających wypowiedziach, żeby to wszystko z nauki Kościoła z misji Chrystusa zostało odrzucone, zhańbione – mówił polityk. – Adresy międzynarodowe można by wymienić, bo są jasne. Ci ludzie są przewożeni z miejsca na miejsce, a to jest ta sama grupa. Jest za tym duży plan socjotechniczny mówiąc językiem nauki, mający sprawić, żeby Polska stała się zupełnie inna – dodał.
– Nasze zwycięstwo jest drogą do tego, żeby to wszystko co tam zwyciężyło, przegrało ostatecznie, że ten kolejny szturm poniesie klęskę i Polska będzie tą wyspą najlepszej tradycji i wiary a z drugiej strony wyspą wolności – podkreślił dalej prezes PiS.
„ Ten strajk się nie uda”
Kaczyński odniósł się w programie także do planowanego na 15 września strajku nauczycieli.
– Związek Nauczycielstwa Polskiego ma lewicową tradycję i to niestety w tym złym tego słowa znaczeniu. Są różne lewicowe tradycje. Jest to tradycja niepodległościowa PPS, którą można uznać za część tego, co w polskiej tradycji było dobre. Ale to chodzi o tę tradycję złą – mówił prezes PiS. – Tej tradycji się trzyma i dzisiaj występuje po prostu jako część sojuszu przeciwko Prawu i Sprawiedliwości, przeciwko dobrej zmianie – dodał polityk.
Jak tłumaczył dalej Kaczyński, strajk planowany jest tak, żeby jeśli PiS wygra wybory „to żeby natychmiast w Polsce zaczął się jakiś niepokój, choćby taki, jak poprzez włoski strajk". Polityk zaznaczył jednocześnie, że w Polsce będzie spokój. – Ten strajk się nie uda, co do tego nie ma żadnych wątpliwości – mówił Kaczyński.
Czytaj też:
Komu sprzyja wyższa frekwencja? Wyciekły wewnętrzne badaniaCzytaj też:
Prof. Dudek: Opozycja jak biegacz, który przestał biec przed metą