Posłowie PO zbulwersowani. "Polskie państwo staje po stronie przestępców"

Posłowie PO zbulwersowani. "Polskie państwo staje po stronie przestępców"

Dodano: 
Borys Budka, wiceprzewodniczący PO
Borys Budka, wiceprzewodniczący PO Źródło: PAP / Andrzej Grygiel
Polskie państwo nie tylko nie staje po stronie poszkodowanych, ale wręcz staje po stronie przestępców - uważa poseł Agnieszka Pomaska z  Platformy Obywatelskiej.

Katowicka prokuratura umorzyła śledztwo ws. manifestacji narodowców z listopada 2017 roku. Zdaniem śledczych, jej uczestnicy nie popełnili przestępstwa wieszając na szubienicach wizerunki europosłów Platformy Obywatelskiej. Sposób wyrażania przez nich poglądów oceniono krytycznie w kategoriach moralno-etycznych, jednak dopuszczalny prawnie.

Czytaj też:
Wizerunki europosłów na szubienicach. Jest decyzja prokuratury

Decyzją katowickiej prokuratury zbulwersowani są posłowie Platformy Obywatelskiej. Na konferencji w Sejmie wiceprzewodniczący tej partii Borys Budka skrytykował nie tylko umorzenie postępowania, ale także czas jego trwania. – Ponad 2 lata postępowania, w którym tak naprawdę wszystko było od początku wiadomo, w którym po tygodniu ustalono sprawców. Można było dokonywać czynności procesowych, a tymczasem prokuratura nie spieszyła się w tej sprawie. Decyzja ta jest bulwersująca również, ponieważ zapadła już po wyborach – przekonywał, dodając że jest dowód na to, iż Prawo i Sprawiedliwość nie chce walczyć z agresją i przemocą w przestrzeni publicznej. Winą za "bulwersujące" decyzje prokuratury Budka obarczył ministra sprawiediwości i prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobrę. – Nie ma zgody na przyzwolenie na przemoc, agresję w przestrzeni publicznej, również wyrażaną słowem, gestem czy czynem. Osoby poszkodowane będą skarżyły decyzję prokuratury. Będziemy domagać się, by w tej sprawie zostały postawione zarzuty – zapowiedział.

Głos w sprawie zabrała także inna przedstawicielka PO, Agnieszka Pomaska. Poilityk wyraziła pogląd, że "polskie państwo nie tylko nie staje po stronie poszkodowanych, ale wręcz staje po stronie przestępców". – Zaczyna się od słowa, a kończy się na czynach. Mieliśmy wielokrotnie tego dowód. Na początku bieżącego roku, kiedy wystawiono akty politycznego zgonu samorządowcom, prokuratura nie zrobiła nic. Nie podjęła żadnej decyzji, a dwa tygodnie później został zamordowany prezydent Gdańska. Prokuratura i politycy PiS nie wyciągają wniosków, bo nie chcą wyciągać wniosków – podkreślała.

Czytaj też:
"To spowoduje tragedię". Jaki apeluje do warszawskich radnych
Czytaj też:
"Jego obecność w kapitule kompromituje nagrodę". Rodzina Mackiewicza wydała oświadczenie ws. Michalkiewicza

Źródło: 300polityka.pl
Czytaj także