W trakcie kontroli policji udawał, że jest kobietą

W trakcie kontroli policji udawał, że jest kobietą

Dodano: 
Patrol złożony z policjantki i żołnierzy Brygady Obrony Terytorialnej sprawdza czy osoby objęte kwarantanną przebywają we wskazanych miejscach zamieszkania.
Patrol złożony z policjantki i żołnierzy Brygady Obrony Terytorialnej sprawdza czy osoby objęte kwarantanną przebywają we wskazanych miejscach zamieszkania. Źródło:PAP / Darek Delmanowicz
W gminie Krzeszowice podczas kontroli osób poddanych kwarantannie mężczyzna, chcąc przechytrzyć mundurowych, podał się za swoją partnerkę – relacjonuje małopolska policja.

Jak czytamy na stronie małopolskiej policji, do niecodziennej sytuacji doszło kilka dni temu, kiedy policjanci z Komisariatu Policji w Krzeszowicach dokonywali kontroli osób objętych kwarantanną. W ramach kontroli funkcjonariusze sprawdzają, czy osoby te stosują się do nakazów i przebywają w wyznaczonych miejscach. „Tego dnia jednak zetknęli się nie tylko z ludzką nieodpowiedzialnością, ale i fantazją” – czytamy.

Kiedy bowiem policjanci udali się pod adres, gdzie mieszka para objęta kwarantanną, spotkała ich niespodzianka.

Stojąc już przed budynkiem, zadzwonili na numer telefonu kobiety. Odebrał jej partner, który po przeprowadzeniu krótkiej rozmowy z policjantami pokazał się w oknie, potwierdzając swoją obecność. W sytuacji, kiedy mundurowi poprosili o przekazanie telefonu współlokatorce, to już nie było takie proste – relacjonuje policja.

Partner kobiet, najpierw oświadczył, że kobieta śpi i nie chce jej budzić, później, że jest pod prysznicem i nie może podejść. Kiedy mundurowi nalegali, aby kobieta podeszła do okna, ujrzeli wystający czubek głowy w kapeluszu uniemożliwiającym rozpoznanie osoby. „Nabierając coraz to więcej podejrzeń co do prawdomówności domownika, poprosili go, aby przekazał telefon stojącej przy oknie partnerce i wówczas odezwał się męski głos usiłujący przybrać kobiece brzmienie. To nie wszystko, bo po tej komicznej rozmowie policjanci zażądali, aby oboje pokazali się w tym samym czasie. Wtedy mężczyznę poniosła jeszcze większa fantazja… Policjanci bowiem ujrzeli w oknie swojego rozmówcę i obok podtrzymywany przez niego kapelusz” – opisują funkcjonariusze.

Kiedy policjanci upomnieli mężczyznę i poinformowali go o konsekwencjach wynikających z jego nieodpowiedzialnego zachowania ten przyznał, że kobiety nie ma w domu. Została szybko namierzona i wróciła pod wskazany adres. Jak czytamy, wobec nieodpowiedzialnej obywatelki funkcjonariusze skierowali wniosek do sądu o ukaranie za niestosowanie się do kwarantanny.

Czytaj też:
Tysiące kontroli, 700 naruszeń. Policja sprawdza czy przestrzegamy kwarantanny

Czytaj też:
Szef MON: Wojsko będzie z policją patrolować ulice

Źródło: Policja / malopolska.policja.gov.pl
Czytaj także