"Rz": PiS odpuszcza Kwiatkowskiemu

"Rz": PiS odpuszcza Kwiatkowskiemu

Dodano: 
Krzysztof Kwiatkowski
Krzysztof Kwiatkowski Źródło: PAP / Tytus Żmijewski
Partia rządząca robi wszystko, by nie pociągnąć obecnego senatora i byłego szefa NIK do odpowiedzialności - pisze wtorkowa "Rzeczpospolita".

Kwiatkowski miał stanąć przed Trybunałem Stanu za ustawianie konkursów na wysokie stanowiska w delegaturach i centrali NIK. O to oskarża go do dzisiaj prokuratura. – Ty sobie szykuj kandydata na wicedyrektora – mówił Krzysztof Kwiatkowski do byłego polityka PSL Jana Burego przed konkursem na wiceszefa delegatury NIK w Rzeszowie.

Jak donosi "Rz", PiS gra w tej sprawie na zwłokę. Według ustaleń dziennika, choć od początku kadencji Sejmu mija pół roku, marszałek Elżbieta Witek nie przesłała wstępnego wniosku o Trybunał Stanu dla Kwiatkowskiego do Komisji Odpowiedzialności Konstytucyjnej.

Taki wniosek pod koniec rządów PO złożył ówczesny poseł Ryszard Kalisz. Wniosek był sprawnie rozpatrywany, co było kontynuowane pod objęciu rządów przez PiS. Komisja przesłuchała nawet kilku świadków, ale nie zakończyła swojej pracy nad wnioskiem. Przewodnicząca tego organu i polityk PiS Iwona Arent podkreśla, że do kontynuacji konieczne jest ponowne skierowanie wniosku przez marszałek Witek. – Nie możemy nic zrobić, dopóki to nie nastąpi – twierdzi Arent.

Z czego wynika zwłoka marszałek Sejmu? "Rz" wskazuje, że Centrum Informacyjne Sejmu nie udzieliło odpowiedzi na to pytanie.

"Najbardziej prawdopodobne jest wytłumaczenie, że w PiS zapadła decyzja polityczna, by nie stawiać Kwiatkowskiego przed Trybunałem" – pisze "Rz".

Dziennik przypomina, że Kwiatkowski sam wnioskował o uchylenie swojego immunitetu, a jego sprawa jest badana przez Sąd Okręgowy w Warszawie. Prokuratura ma jednak zwlekać z przesłaniem sądowi całości materiału dowodowego.

Czytaj też:
Spadek notowań Andrzeja Dudy w wewnętrznych sondażach PiS? "To nie był dla niego dobry weekend"

Źródło: rp.pl
Czytaj także