– Naprawdę, mamy przed sobą pięć lat, które zdecydują o przyszłości Polski. Albo możemy stać się krajem wysokich pensji, godnie żyjących rodzin, nowych technologii i ambitnych inwestycji, albo wracamy do Polski, która czeka na zgody, polecenia i kierunki rozwoju płynące z zagranicy – uważa szef rządu.
Trzaskowski? Będzie "nie, bo nie"
Morawiecki zwrócił uwagę na związki Rafała Trzaskowskiego z Platformą Obywatelską. – To kandydat pana Budki, Schetyny i Tuska. Dlatego rzeczywiście jestem przekonany, że będzie też podążał drogą wytyczoną przez opozycję – ciągłej obstrukcji, weta dla weta, podejścia "nie, bo nie". Przyjmie modus operandi opozycji, bo sam jest kandydatem w całości zależnym od Platformy – powiedział.
Reelekcja Dudy
Na uwagę, że to samo można powiedzieć o Andrzeju Dudzie i PiS, premier odparł: – Trudno o bardziej nietrafioną opinię. Sam mogłem się przekonać nieraz, jak wymagającym partnerem jest pan prezydent. Proszę też pamiętać, że Andrzej Duda zawetował więcej ustaw niż jego poprzednik, w tym ustawy sądowe.
Morawiecki tłumaczył, że reelekcja Andrzeja Dudy gwarantuje dobrą współpracę z rządem, a to będzie potrzebne, by Polska szybko wyszła z kryzysu. Dodał, że w ramach tarczy antykryzysowej wypłacono polskim przedsiębiorcom już ponad 90 mld zł, co pozwoliło zachować ponad 4 mln miejsc pracy.
– Ile by to trwało przy prezydencie z PO? "Szybkość" działań pana Grodzkiego i jego skłonności do mrożenia ustaw pokazują perspektywę – dodał.
LGBT
Zapytany, czy LGBT do ideologia czy ludzie, premier stwierdził, że "trzeba te dwie sprawy oddzielić". – Są ludzie z orientacją homoseksualną, którym należy się szacunek jak każdemu innemu człowiekowi. Ale część takich osób łączy nie tylko orientacja seksualna, lecz również pewne konkretne idee i postulaty polityczne. Jeśli te idee i postulaty mają być częścią demokratycznej, wolnej dyskusji, to musi istnieć również możliwość ich krytyki – dodał.
Zmiany w rządzie
Dopytywany, czy dojdzie do rekonstrukcji rządu, jeśli Andrzej Duda przegra wybory, Morawiecki powiedział, że o ewentualnych zmianach będzie rozmawiać kierownictwo polityczne Zjednoczonej Prawicy. Nie wykluczył również "przegrupowania sił" po zwycięstwie Dudy.
Kryzys gospodarczy
Na pytanie, jak duży będzie w Polsce kryzys gospodarczy wywołany pandemią koronawirusa, premier odpowiedział, że recesja dotknie wszystkich gospodarek świata, także naszej. Jego zdaniem dzięki tarczy antykryzysowej "recesja będzie w Polsce płytka, być może nawet najpłytsza w Europie".
Morawiecki oświadczył, że nie będzie drugiego zamknięcia gospodarki i "nawet jeśli jesienią zagrozi nam druga fala zachorowań, będziemy lepiej przygotowani". – Nowa, inteligentna strategia walki z epidemią będzie polegać na szybkiej reakcji i punktowym wprowadzaniu zaostrzonego reżimu sanitarnego. Jesteśmy na to gotowi, ale mam nadzieję, że nie będziemy musieli korzystać z tych różnych rezerwowych scenariuszy – dodał.
Cały wywiad z premierem w "Rzeczpospolitej".
Czytaj też:
Grodzki: To są jakieś plotki. Absolutnie zaprzeczam