Fogiel pytany, czego PiS oczekuje od Solidarnej Polski Zbigniewa Ziobry podał kilka postulatów. – Od Solidarnej Polski oczekujemy koalicyjnej lojalności, ważenia realiów politycznych, nie zaskakiwania nas, nie forsowania własnych, nieustalonych rozwiązań programowych – mówił.
Zapewnił, że to nie głosowanie ws. "piątki dla zwierząt" było jedynym powodem zerwania rozmów koalicyjnych.
– Jeśli premier jedzie do Brukseli na szczyt unijny, a współpracownicy ministra Ziobro łajają go na Twitterze w sposób dość obcesowy albo formułują swoje żądania wobec niego. Później mieliśmy tę sytuację z odwołaniem łódzkiego kuratora, gdzie został na PiS przepuszczony atak –to przykłady tylko z niedalekiej przeszłości – przypominał. –Ten problem koalicyjny narastał – ocenił.
Dopytywany, kiedy opinia publiczna zostanie poinformowana o decyzjach podjętych przez PiS, stwierdził: – Mam nadzieję, że do końca tygodnia będzie już wiadomo.
Radosław Fogiel był również pytany o przyszłość Porozumienia w koalicji Zjednoczonej Prawicy.
–Dzisiaj to nie Porozumienie Jarosława Gowina jest głównym sprawcą zamieszania. Oczywiście były lepsze i gorsze momenty, ale dzisiaj to Solidarna Polska jest tutaj problemem. W dużo jaśniejszych barwach rysuje się współpraca z Porozumieniem, jeśli chodzi o Solidarną Polskę, to droga jest wyboista – stwierdził.
Zaznaczył również, że politycy Solidarnej Polski nie mogą liczyć na utrzymanie swoich stanowisk w różnych podmiotach związanych z rządem.
– Sytuacja w tym momencie jest taka, że koalicja nie funkcjonuje, a jeżeli nie ma koalicji, to nie ma ich przedstawicieli w różnych ciałach – poinformował.
Jak dodał, jeśli chodzi o zawieszonych po głosowaniu w Sejmie posłów, została wszczęta statutowa procedura. To może potrwać kilka tygodni – mówił. – Jeśli chodzi o ministra Ardanowskiego, decyzje zostały podjęte wczoraj – dodał.
Zaznaczył również, że jest "umiarkowanym optymistą" jeśli chodzi o los ustawy o ochronie zwierząt.
Czytaj też:
"Nie poszło o ustawy". Fogiel ujawnia, dlaczego rozpadła się koalicjaCzytaj też:
"Powinni poskromić apetyty. Są partiami bardzo małymi". Czarnek sprowadza na ziemię koalicjantówCzytaj też:
"Mamy poważny kryzys. Szanse Ziobry oceniam 50/50". Karczewski o konflikcie w Zjednoczonej Prawicy