Postrzelony reporter wystąpi o odszkodowanie

Postrzelony reporter wystąpi o odszkodowanie

Dodano: 
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne Źródło: PAP / Wojciech Olkuśnik
Tomasz Gutry przeszedł operację usunięcia gumowej kuli z twarzy. Reporter będzie domagał się odszkodowania

Wczoraj ulicami Warszawy po raz kolejny przeszedł Marsz Niepodległości. W przeciwieństwie do manifestacji z poprzednich lat, tym razem nie zabrakło zamieszek. Chuligani starli się z policją i demolowali Warszawę (m.in. podpalili mieszkanie w bloku przy Alei 3 Maja). Podczas wczorajszego marszu ucierpieli m.in. dziennikarze. Postrzelony przez funkcjonariuszy został fotoreporter "Tygodnika Solidarność" Tomasz Gutry.

Portal tysol.pl informuje, że reporter Tomasz Gutry przeszedł już operację usunięcia gumowej kuli z twarzy, a obecnie przechodzi badania.

Mężczyzna przyznał, że będzie domaga się przeprosin policji i wystąpi o odszkodowanie. "Wszyscy żądają, żebym wystąpił o odszkodowanie. Zrobię to" – zapewnił.

Do sytuacji odniosła się Komenda Stołeczna Policji. "Niestety bardzo poważnie wyglądają obrażenia, które doznał jeden z fotoreporterów. Po ludzku jest nam przykro i liczymy na szybki powrót do zdrowia Pana Tomasza. Wyjaśnimy okoliczności tej sytuacji. Tak samo, jak każdą inną wątpliwość" – oświadczyła KSP na Twitterze.

Sam Gutry z kolei stwierdził, że policja zupełnie zbagatelizowała jego sprawę. "Jeszcze nie rozmawiali, bo jak przyjdą do szpitala do ich wyrzucę (...) Oni w ogóle nie zareagowali. Jakaś dziewczyna zaprowadziła mnie do pogotowia, a pogotowie zawiozło mnie do szpitala na Szaserów" – relacjonował w rozmowie z Polsat News.

Czytaj też:
Nieoficjalnie: Premier żąda wyjaśnień, możliwe są dymisje

Czytaj też:
W stronę policji poleciały race, służby odpowiedziały użyciem gazu

Źródło: Tysol.pl / O2.pl, Polsat News
Czytaj także