Przypomnijmy, 18 listopada Krzysztof Gawkowski z Lewicy poinformował, Włodzimierz Czarzasty został pobity, kiedy próbował wejść na teren Sejmu. Z kolei sam Czarzasty przekazał na konferencji prasowej, że nie będzie składał skargi na policjantów, którzy go "pchnęli".
Następnego dnia Komenda Stołeczna Policji udostępniła na swoim profilu na Twitterze nagranie pokazujące zdarzenie z udziałem szefa SLD. "W 8 sekundzie widać, jak policjant zostaje odepchnięty. Funkcjonariusz doznał poważnego urazu nogi, wymagał pomocy lekarskiej i założenia gipsu" – podała KSP.
Dwie wersje wydarzeń
Według informacji RMF FM poszkodowany policjant właśnie wyszedł ze szpitala. Ma nogę w gipsie. Lekarze zdiagnozowali u niego uraz mięśnia czworogłowego uda. Jest też podejrzenie uszkodzenia więzadła w kolanie.
Radio podaje, że od opinii biegłych będzie teraz zależeć, jakie zarzuty może usłyszeć Czarzasty. Według RMF śledczy mogą uznać, że polityk powinien odpowiadać także za spowodowanie uszczerbku na zdrowiu. Na razie dochodzenie wszczęto z artykułu, który mówi o naruszeniu nietykalności policjanta.
Sam Czarzasty przedstawia inną wersję wydarzeń. – Zostałem uderzony, dziś dowiedziałem się, że pobiłem policjanta – mówił dziennikarzom dzień po incydencie, do którego doszło przed gmachem Sejmu.